W życiu każdego… scouta przychodzi taki moment, gdy przyjdzie opisać mu zawodnika o znanym nazwisku z zaskakującymi atrybutami. Nostalgia… naszła mnie, gdy przypomniałem sobie cudowną ekipę AS Monaco, która jak burza eliminowała kolejne zespoły w Lidze Mistrzów, a w finale – w postaci FC Porto – objawił nam się geniusz Jose Mourinho, który trwa do dziś. Ach te nazwiska: Morientes, Nonda, Ibarra, Bernardi, Roma, Giuly, Rothen… zaraz, zaraz. On gra u mnie! No fakt, dlatego go ściągnąłem, bo był znany i trzeba przyznać, że nie wszystko z wiekiem zgubił. Ale ja dziś nie o nim. Choć wypadałoby kiedyś. Był w Monaco także inny ciekawy zawodnik, bardzo podatny na kontuzje i z ogromnym instynktem strzeleckim. Mowa oczywiście o Dado Prso, a szukając jego znalazłem niejakiego Milana Prso, o którym chciałbym Wam dziś opowiedzieć. Prywatnie Milan jest kuzynem Dado, więc łączą ich także więzi krwi, a może nawet talent do piłki? Z ciekawości zajrzałem na jego atrybuty, i nie zawiodłem się. Spojrzałem i oniemiałem. Autentyczny geniusz. Znakomity drybling i technika, reszta atrybutów też wysoka, w zasadzie na równym 11-punktowym poziomie. Fantazjuje, playmaker do Barcelony to to nie jest. Ale zawodnik z całkiem niezłym potencjałem, który może idealnie wpasować się w średniaka, a w Polsce powinien być gwiazdą. Zarabia marne grosze poniżej 0,5 tysiąca euro. Cena za jaką można go zakupić to kilkaset tysięcy euro. Nie jest to dużo, bo to naprawdę dobry piłkarz, jak na nasze warunki. Spostrzeżenie – niby jest to zwyczajny środkowy pomocnik, ale po przekwalifikowaniu otrzymacie świetnego ofensywnego pomocnika. Na koniec dodam jeszcze, że losowymi atrybutami Prso są stałe fragmenty gry i krycie. Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.