Był Paragwaj, była Brazylia, teraz czas na Urugwaj. O tym kraju pisałem już nieco przy okazji innego piłkarza, więc nie będę się rozpisywał tylko przejdę od razu do konkretów. Maximiliano Calzada urodzony 21 kwietnia 1990 roku w Santa Lucía jest oczywiście reprezentantem młodzieżówki swojego kraju. Można powiedzieć, że wręcz weteranem, ponieważ wystąpił już w 15 meczach kadry U-21. Wychował się w urugwajskim Nacionalu i nigdy rodzimego klubu nie opuścił, co z resztą się opłaciło, bo zdołał wywalczyć sobie miejsce w pierwszym zespole. Ten młody pomocnik jest bardzo zdolny. Nie jest może materiałem na rozgrywającego, ale na pewno świetnie się spisze w roli pomocnika atakującego z głębi pola. Jest nieźle wyszkolony technicznie, potrafi dosyć celnie dograć piłkę. Posiada też potrzebne umiejętności, by w razie potrzeby minąć rywala lub też kropnąć solidnie z dystansu. Mentalna strona tego zawodnika znajduje się na równym, wysokim poziomie, zwłaszcza wyróżnia się pracowitość i determinacja. Ponadto dobrze współpracuje z partnerami, a to ważne, gdyż dzięki temu często potrafi zróżnicować styl gry zespołu, płynnie wymieniając podania. A potencjał, który drzemie w tym chłopaku, pozwala przypuszczać, że bez trudu odnajdzie się nawet w jednych z silniejszych zespołów Europy. Niestety, cena tego zawodnika świadczy o tym, iż zespoły z dolnej półki mogą go jedynie podziwiać. Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.