Cały piłkarski świat usłyszał o młodym Hiszpanie z Wysp Kanaryjskich kilka miesięcy temu, gdy zainteresowanie nim w zimowym okienku transferowym wyrażały dwa potentaty hiszpańskiej piłki nożnej – Barca i Real. Ostatecznie jednak Jonathan Viera – bo o nim mowa – pracodawcy nie zmienił i dalej gra w Las Palmas. Po tym incydencie programiści SI obdarzyli tego piłkarza bardzo wysokim potencjałem i całkiem przyzwoitymi umiejętnościami. No i oczywiście znakomitymi wręcz atrybutami: drybling, podania, technika, kreatywność, przyspieszenie czy zwinność są u Jonathana na poziomie zdecydowanie przewyższającym przeciętne - przecież dwa najlepsze hiszpańskie zespoły nie mogą się interesować byle kim! Ale za to, dla równowagi, Viera nie jest zbyt silny i niezbyt dobrze gra głową, a także czasem trudno go zagonić do ciężkiej pracy - w sumie trudno mu się dziwić, skoro żyje na Kanarach... Zawodnik nietuzinkowy. Naprawdę. Coś w deseń Kaki. Ale za to dużo tańszy. Możemy wyciągnąć go już za około 4mln euro. To naprawdę nie jest dużo jak za takiego piłkarza. Warto, warto i jeszcze raz kupujcie. Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.