Kiedy otrzymujecie propozycje nie do odrzucenia i nie macie oporów przed jej zaakceptowaniem, poza znacznym zastrzykiem gotówki przybywa również kłopotów. Sprzedaż Jirsaka, Boguskiego, Łobodzińskiego spowodowała dużą lukę w pomocy mojej Wisełki, więc aby ugasić pożar poświęciłem sporo czasu na poszukiwanie godnych zastępców. Przeglądając rynek transferowy na całym świecie, trafiłem na bardzo interesującego gracza, który na co dzień występuje w zespole Al-Ahly. O kim mowa? To środkowy pomocnik - Hossam Ashour. Ten 24-letni gracz urodził się 9 marca 1986 roku i całą swoją piłkarską karierę spędził w swoim obecnym klubie. Razem z Al-Ahly zdobył niemało trofeów: mistrzostwa ligi egipskiej, krajowe puchary oraz trzykrotnie wygrywał afrykańską Ligę Mistrzów. Zaliczył również jedno wystąpienie w reprezentacji Egiptu. Znany jest ze swojej pracowitości oraz doskonałej pracy w defensywie. Mając na oku gracza z tak bogatym CV byłem przygotowany na ciężkie negocjacje z jego menedżerem i po części moje obawy się sprawdziły. Kwota, po której zasiedliśmy do rozmów wynosiła 300 tys. euro, więc całkiem przyzwoicie, lecz cięższy orzech do zgryzienia to było wynagrodzenie zawodnika. Na sam początek menedżer żądał aż 20,250 euro tygodniowo! Lecz dzięki sile negocjacji i chęci Hossama do przejścia do Wisły udało się wynegocjować kwotę wynagrodzenia w wysokości tylko 5,250 euro tygodniowo. Ten filigranowy pomocnik (ciekawostka: w rzeczywistości jest 4 centymetry niższy niż w FM-ie) momentalnie wywalczył sobie miejsce w moim składzie i teraz jest kluczowym zawodnikiem Wisły! Wnioski: z chęcią zasili szeregi klubów z polskiej Ekstraklasy; nie będzie stanowił dużego obciążenia finansowego; stanie się zawodnikiem, od którego zaczniecie ustalanie składu. Wniosek ostateczny nasuwa się chyba sam, prawda? Profil został opracowany w oparciu o podstawową bazę danych z łatki 11.3.0.