Wielokrotnie afrykańskie reprezentacje wracały z młodzieżowych Mistrzostw Świata albo Igrzysk Olimpijskich z workiem medali, a ich najlepsi zawodnicy obwoływani byli ogromnymi talentami. Sęk w tym, że prawdopodobnie większość z nich była nawet parę lat starsza od rywali. Czy ktoś wierzy, że np. Seydou Doumbia ma zaledwie 22 lata? Miejmy nadzieję, że w paszporcie nie grzebał Daniel Adejo. Nigeryjski obrońca zadebiutował we włoskiej Regginie w meczu Serie A w wieku zaledwie 19 lat - od tej pory zagrał w 53 spotkaniach ligowych. Adejo może z powodzeniem występować jako środkowy obrońca, lecz najlepiej czuje się na boku obrony - jest niezwykle zdeterminowany oraz sprawny, jednak cechuje go również wysoka podatność na kontuzje, przez co powinien posiadać solidnego zmiennika. Oprócz tego wygląda bardzo dobrze fizycznie - może nie jest to drugi Usain Bolt, lecz potrafi wyprzedzić rywala oraz ruszyć do piłki niczym dziki, podrażniony zwierz. Co ważne dla bocznego obrońcy, jest również wytrzymały oraz silny. Ponadto bardzo dobrze gra nie tylko prawą, ale również i lewą nogą. Daniel Adejo powinien być bardzo dobrym wzmocnieniem do średnich klubów, pokroju Parmy czy Aston Villa, oraz solidnym uzupełnieniem składu w silniejszych klubach.