Evra, Evra, jesteś słaby, mijają Cię wszystkie Araby. Ta popularna w moim domu przyśpiewka może stać się hitem list przebojów na koniec tego sezonu. Piłkarz Manchesteru United ma już 29 lat i zdrówko już nie te. Na szczęście Francja to niesamowity kraj i na miejsce jednego imigranta przybywa pięćset kolejnych, w tym na przykład Atila Turan. Urodził się co prawda we Francji, jednak jego rodzice są z Turcji, więc posiada on obywatelstwo kraju znad Morza Czarnego. Na ich nieszczęście, Atila zadeklarował, że poza Francją świata nie widzi i zamierza grać dla Tricolores. Możemy więc śmiało powiedzieć, że Turan będzie w niedługim czasie następcą Evry i Abidala i wraz z Sebastianem Corchią będzie rządził na bokach obrony Les Bleus. O dziwo Atila w Football Managerze bardziej nadaje się na lewego pomocnika, niż na obrońcę, a to głównie za sprawą kiepskiego krycia, które jednak powinien sobie wypracować na przestrzeni czasu. Niemniej na razie lepiej wychodzą mu dośrodkowania na pełnej szybkości i mijanie kolejnych przeciwników (na przykład Evry) jak slalomista. O rozwój Turana możecie być spokojni, bowiem gracz Grenoble jest bardzo pracowity i zdeterminowany, więc na pewno wyrośnie z niego klasowy lewy obrońca. Atila jest niestety zbyt dobry na Ekstraklasę, ale może zmienna reputacja lig pozwoli wam go ściągnąć i cieszyć się najlepszym lewym obrońcą w historii naszej ligi? Pożyjecie, zobaczycie.