Reprezentant Argentyny w lidze polskiej?! Reprezentant Argentyny w lidze polskiej!!! Ludzie, wyciągajcie aparaty i proście o autografy, póki Alejandro przeżywa swoje chwile chwały – dwie bramki w dwóch ligowych meczach z rzędu po powołaniu do szerokiej kadry Albicelestes to w tej chwili szczyt jego osiągnięć na ziemiach naszych przodków. Transferowe wzmocnienia Legii przyprawiają o ból głowy, podobnie jak patrzenie na niezmiennie ponurą minę trenera Skorży. A wystarczyłoby odpalić Football Managera i jednym kliknięciem pozbyć się wszystkich tych zmartwień… 17 lat przed zamachem na World Trade Center na świat przyszedł Alejandro Cabral, wychowanek i wieloletni gracz Vélez Sársfield, a do tego młodzieżowy Mistrz Świata do lat 20 z 2007 roku. Teraz ówczesny trener argentyńskiej młodzieżówki zamierza przetestować Cabrala w pierwszej reprezentacji, w meczu z… Polską, na stadionie w… Warszawie. Czyli żeby nie dotrzeć na zgrupowanie, chłopak musiałby zaspać na miejski tramwaj. Jak na razie wydaje się, że poczuł zew piłki i zaczął grać tak, jak się od niego wymaga od początku – w Legii wreszcie występuje w pierwszym składzie i strzela bramki, ratując szkoleniowca przed rzuceniem na pożarcie Staruchowi i jego kompanom. Football Manager 2011 transferu Alejandro nie uwzględnia, nie ujmuje mu to jednak umiejętności piłkarskich – Cabral znakomicie się rozwija, błyszcząc przez cały czas świetnymi podaniami, nienaganną techniką, błyskotliwym podejmowaniem decyzji czy wypieszczonymi dośrodkowaniami, czasem nawet z pierwszej piłki. Człowiek tak czyta, czyta i już wie, że gdy za rok opracowaniem profilu zawodnika zajmie się researcher z Polski, talent Argentyńczyka zostanie zrównany z średnią krajową, dlatego nie ma co zwlekać, tylko wyciągać portfele, wykładać kasę na stół i cieszyć się z wszechstronnego pomocnika. U was nie powinien mieć problemów ze zdecydowaniem się czy umie, czy nie umie grać w piłkę. Profil opracowany o podstawową bazę danych gry z wersji 11.3.0