Adrian urodził się w Birmingham. Już na samym początku chciałem to zaznaczyć, gdyż jego nazwisko może sugerować całkiem co innego. Karierę piłkarską rozpoczął w West Bromwich Albion w 2005 roku wtedy, kiedy ten zespół grał jeszcze w Premiership, jednak po trzech latach jego kontrakt nie został przedłużony, a słuch w środowisku piłkarskim o Adrianie zaginął. Może przez te lata zachwycony muzyczną tradycją West Bromwich postanowił spróbować swoich sił w muzyce i podążyć drogą Roberta Planta (Led Zeppelin), Philla Lynotta (Thin Lizzy) i Iana Hilla (Judas Priest)? Niestety, nic nam o jego muzycznych dokonaniach nie wiadomo, za to wiemy jak prezentuje się na boisku po dwóch latach bez profesjonalnego kontraktu. Adrian potrafi się dobrze ustawić, kryć przeciwników i główkować. Jest waleczny, zdeterminowany i do tego niesamowicie silny - w polu karnym przepchnąć na pewno się nie da. Jest agresywny, więc idealnie nadaje się na stopera. Dodatkowo możemy być pewni, że będzie bił klubowe rekordy... lecz w statystykach otrzymanych żółtych i czerwonych kartek, bo zbyt często gra faul. Warto więc kilka razy utemperować jego zapędy, a będzie się starał nie wpychać nogi tam, gdzie nie trzeba. Lojalny i profesjonalny, ostoja defensywy waszego klubu. Jednak pamiętajcie o skali! Manchester od razu podpisuje kontrakt z zespołami z Blue Square North/South, równie dobrze radzi sobie jedną i dwie klasy rozgrywkowe wyżej. Może być też solidnym zmiennikiem w League 1, jednak Championship to dla niego już zbyt wysokie progi.