Issah to kolejna czarna perła, której pokłady potencjału są niewyczerpane. Jako że ma drugie obywatelstwo, nie będzie problemów na przykład z work permit. Eliakwu to silny snajper z Interu Mediolan, wypożyczony do Ascoli. Na pierwszy rzut oka jego atrybuty nie powalają na kolana - wydaje się nawet nieużyteczny (ponad skalę 15 wychodzi mu tylko główkowanie i przyspieszenie). Nic bardziej mylnego! 20-latek mimo niepozornych statystyk potrafi naprawdę dobrze grać w piłkę. Do jego zalet można zaliczyć nie tylko wspomniane główkowanie i przyspieszenie, ale warunki fizyczne, dobrą grę bez piłki i wielką determinację. Do wad trzeba zaliczyć słabą technikę, problemy z wykonywaniem karnych no i częstą dekoncentrację w kluczowych momentach. Podczas sezonu można jednak o wszystkim zapomnieć i delektować się grą tego nietuzinkowego napastnika. Strzela, asystuje, a nawet wraca się do obrony - uniwersalność to określenie pasujące do stylu jego gry. Po dobrym treningu powstaje z niego prawdziwy killer, niezwyciężony w walce o górne piłki, a do tego szybki i nieustępliwy. Dla napastnika to jedne z ważniejszych cech. Eliakwu ma niski współczynnik podatności na kontuzje, więc rzadko nie możemy skorzystać z jego usług. Taki zawodnik to skarb i trzeba go dobrze pielęgnować. Issah najbardziej sprawdza się w lidze hiszpańskiej, włoskiej oraz francuskiej.