Ja z Brighton poleciałem w kwietniu za "harmonię" w klubie a jestem pewien, że bym się utrzymał. Potem przyjął mnie Manchester City i mi się znudziło. 100 mln na transfery + na każdą pozycję po 2/3 gwiazdy wartości 40 mln każda. Sunderland -> Brighton -> City.

Szukałem, ale nie znalazłem.
Mam pewien problem, rozgrywka dotyczy najnowszego FM`a - piętnastki. Jeden z moich zawodników bardzo chciał odejść do "lepszego" klubu, na co wyraziłem zgodę w rozmowie z nim, pod warunkiem, że klub do którego chce przejść złoży ofertę. Ów klub do końca trwania okienka transferowego nie złożył oferty kupna, a ja otrzymałem zarzut niedotrzymania obietnicy. Po tej sytuacji ruszyła lawina oskarżeń w moim kierunku. Dodatkowo padł zarzut, że nie potrafię utrzymać harmonii w zespole.

Ww. sytuacja zdarzała mi się we wcześniejszych częściach, ale wystarczyło kilka dobrych spotkań i było po temacie.

Ma ktoś jakieś rady, jak wyjść z tej sytuacji? Czy szybka sprzedaż zawodnika pomoże?

[quote="patsaw19900"]Czesc mam problem awansowałem do ekstraklasy z pierwszej ligi zajmuje wysokie 3 miejscce zarzad jest zadowolony a mim to chca mnie zwolinc przed następnym meczem co robic zeby to sie nie stało> twierdza ze nie odbudowałem harmonii zespołu

Stabilnosc posady mam nie do ruszenia[/quote]

miałem podobnie, tylko mnie wywali ponieważ grał u mnie zawodnik, którego nie chciał zarząd i kibice.

Czesc mam problem awansowałem do ekstraklasy z pierwszej ligi zajmuje wysokie 3 miejscce zarzad jest zadowolony a mim to chca mnie zwolinc przed następnym meczem co robic zeby to sie nie stało> twierdza ze nie odbudowałem harmonii zespołu

Stabilnosc posady mam nie do ruszenia

[quote="damianooo777"]Mlody Polak jak widac musi zyskac wieksze uznanie w oczach Gietza. Np co do takiego Kownackiego mozna by zaryzykowac, chlopak strzelal i asystowal w najwyzszej lidze w kraju w wieku 16 lat, plus bramka w eliminacjach do ligi europejskiej, do tego regularnie strzela dla reprezentacji mlodziezowej. Widac ze chlopak ma dobrze poukladane w glowie, do tego naprawde bardzo dobre warunki fizyczne jak na swoj wiek. Wiem, ze to nie oznacza ze musi byc wielka gwiazda, ale to gra, wiec mozna by czasem bardziej podciagnac takiego grajka. Chodzi mi o to ze gdy ktos np w takim chorwackim hajduku, mialby podobne statystki i warunki, to mysle ze mial by -9.[/quote]
Masz trochę racji, ale pamiętaj o tym że przedziały PA się na siebie nakładają, czyli najwyższy potencjał do osiągnięcia przy -8 jest większy niż najmniejszy przy -9. -8 oznacza że przy najgorszym losowaniu PA Kownacki będzie miał PA na poziomie gwarantującym zostanie gwiazdą naszej ligi przez lata, a przy najlepszym że będzie gwiazdą mocnej ligi, jak chociażby Bundesliga. Co ważne - to nie są niskie wartości, -8 to bardzo dużo.
[quote="damianooo777"]Ale widac ze Milik potencjal ma naprawde duzy. Wiec przydalo by sie czasem troche wiecej zaufania.[/quote]
Milika oceniliśmy jako polscy researcherzy na potencjał -8 w trakcie jego ostatnich miesięcy w Rozwoju Katowice, gdy miał 16 lat i grał w III lidze. Od tego czasu rozwija się harmonijnie i zgodnie z tym potencjałem i jestem mocno przekonany że skończy w zakresie 140-150, czyli aktualnym poziomie Kiesslinga, Podolskiego czy Immobile. Uważam że 16-letni Milik dostał od nas bardzo dużo zaufania :>

[quote="karo"]Jeżeli masz taką dowolność w kreowaniu potencjału polskich graczy, to uważam że niesłusznie traktujesz naszych rodzimych zawodników. Na dzień dzisiejszy Milik i Kownacki (Guardian: Dawid Kownacki wśród 40 najlepszych młodych zawodników świata), mogliby przy zachowaniu takich proporcji i skali jaka jest w FM od dawna przy rozdzielaniu PA, dostać spokojnie go na poziomie -9, jest to w końcu zakres umiejętności od 150-180, ze średnią 165, więc jak najbardziej słuszną, a niżeli -8 ze średnią 145, co uważam za niski wynik jak na młode polskie talenty.[/quote]
Gdy przejmowałem polską bazę danych przyjęte było że nie stosujemy dla naszych graczy PA -8, i maksymalnym powinno być -7, byłem mocno przekonany do -8. Na razie praktyka pokazuje że PA -8 z maksimum 160 pasuje do naszych graczy lepiej niż PA -9 z maksimum 180. Po prostu uważam to za zbyt radykalne i skutkujące produkcją FMowych wonderkidów które nie dojdą do takiego poziomu w przyszłości. Wiem że w innych krajach takie potencjały rozdaje się chętniej, ale ja naprawdę nie uważam Milika, Żyro czy Kownackiego za graczy o których mówienie że potencjał na gwiazdę Bundesligi to za mało, bo będzie on raczej gwiazdą globalną.

Podsumowując - rozumiem argumenty, ale uważam że skutki byłyby szkodliwe dla realizmu rozgrywki. Nie jestem doktrynerem, nie mam jakiejś bariery nie pozwalającej mi na użycie tych liczb, ale nie widzę na chwilę obecną kandydata. Najbliżej jest Kownacki, ale na podstawie tego co oglądałem kiedyś najbliżej był Tomasiewicz, to trochę uczy pokory.

Bakkali powinien mieć jakieś 19 lat, a jego potencjał u mnie jest wyższy niż ten Fierro. No i Fierro do tanich nie należy, ale Bakkaliego najlepiej wyciągnąć za darmo na początku gry. Tak czy siak, spróbuj, w 2015 jego statystyki powinny już na tyle wysokie by dało się go wpuszczać na boisko.
U mnie nie rozwija się jakoś szybko, ale harmonijnie i mimo słabych warunków fizycznych daje radę.

Mbaye Niang w 2012 był niezłym killerem, w 2013 świetnie radził sobie Ocampos. Tylko, że pewnie nie będą tani.

Z wonderkidów-defensoró w 2013 testowałem Davida Domeja ale wyrósł jedynie na porządnego zmiennika. Od 2012 kocham Kurta Zoume. Może nie jest tak dobry jak w poprzedniej edycji (przynajmniej u mnie nie był, nie wiem czy dostał już stały potencjał) ale na środek obrony jest świetny. Tylko że nie będzie tani, wytargałem go do Monaco za ponad 20mln euro mniej więcej na tym samym etapie na którym się znalazłeś.
Denswil będzie tani ale zatrudniłem go później z przeznaczeniem na zmiennika i nie urywał dupy.

http://www.cmrev(...)ole.html
Stare, a nadal aktualne

Cały czas zastanawia mnie fakt czemu poziom atmosfery w zespole (przynajmniej według paska w dziale "zaufanie" ) jest bardzo niski oraz w podsumowaniu ogólnym mam taką informację: "Działacze są wszakże szczególnie zaniepokojeni negatywnymi emocjami, od których aż kipi w szatni". Do tego zawodnicy co jakiś czas narzekają na brak harmonii w zespole.

Morale w zespole są znakomite. Renoma klubu według paska w zakładce "zaufanie" jest znakomita. Żaden piłkarz nie narzeka na drugiego zawodnika. Wygrywamy wszystko co jest do wygrania w bardzo dobrym stylu. Jestem ulubieńcem wszystkich zawodników pierwszego zespołu (którzy są przynajmniej 1 rok w klubie). Zawodnicy między sobą są ulubieńcami. Piłkarze nie narzekają na kapitana. Są powoływani do reprezentacji. Nikt nie stawia mi nagłej prośby o wystawienie na listę transferową, bo chce odejść do "większego" klubu.

Nic innego tylko cieszyć się z gry w klubie. Atmosfera również powinna być znakomita, a tak nie jest. Dlaczego?

ja tam zawsze daje kłodkę, jest u mnie zasada limit do 35 tyś euro miesięcznie (2 Bundesliga, najmniejsza płaca w lidze, gdzie średnia przekracza 60 tyś) , i nie ma bata ani zawodnika który ma tą barierę przekraczać, jeśli chce więcej, to rozmawiam z nim, że chce jeszcze przed wygasnięciem kontraktu klub chce na nim zarobić, i wystawimy go na listę transferową. Zawodnik nawet nic nie burknie, tylko przytaknie i powie, że to całkiem sensowne rozwiązanie. Dzięki temu klub trzymamy w ryzach finansowych, panuje harmonia i nie ma gwiazdorstwa. W ostatnich dwóch FM'ach stałem się tak maksymalnie oszczędny, że mój największy transfer w trzynastce to 95 tyś euro, czegoś jednak ta gra uczy.