Okiem zezowatego daltonisty
Grudzień. Ponury hiszpański grudzień. Nie mam nic do zimy - śnieg i mróz to fajne sprawy, ale tutaj grudzień to jesień. Przebijamy się więc szybko przez trzy ligowe spotkania i spadamy do Polski na święta. Na rozkładzie Tenerife,...