"Idź do ch**a", "zmień sobie nazwisko z K na P!" "Hahaha, brama z 300 metrów" - pamiętacie te komentarze? Tak, tak to właśnie to - Polska - Kolumbia 3 maja 2006r :

Sytuacja niecodzienna, przyznajmy, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Manifest ten piszę ze względu na to co ostatnio dzieje się w Manchesterze United. Rooney nie wątpliwie największa gwiazda drużyny z Old Trafford, przez kilka ostatnich dni przez media rozdmuchiwana była sytuacja z przedłużeniem jego kontraktu. Fani czerwonych diabłów nie przebierali w słowach mówiąc dość dosadnie co myślą o Rooney'u.

Wracając do tematu Tomka Kuszczaka, zadebiutował w lidze grając w barwach United równy tydzień po jego transferze z West Bromwich Albion tj. 17 września 2006 roku. Pierwszy mecz i od razu dobry występ. Dlaczego? Między innymi dlatego, że obronił karnego wykonanego przez Kanonierów, a dokładniej przez Gilberto Silvę. Kuszczak mimo, że w przeciągu 4 lat zagrał jedynie 54 spotkania w barwach Manchesteru nie popełniał błędów, lecz mimo to zawsze był jedynie rezerwowym. Starał się zawsze, tyrał jak wół na treningach, ale pozycja Van der Saar'a była nie zagrożona. Prędzej czy później należało się spodziewać tego, iż ludzie będą krzyczeć, że brakuje mu ambicji, że powinien odejść z obecnego klubu, a nie siedzieć na ławce. Kuszczak na każdym kroku mówił, że czeka na swoją szanse, jak również często rozmawia z Sir Alexem Fergusonem.

Jestem jednym z najczęściej odwiedzających go w gabinecie piłkarzy. Mówię mu: "Daj mi szansę się pokazać. Jeśli zagram słabo, będziemy przynajmniej wiedzieć, że nic z tego nie będzie"

W tym sezonie coraz częściej możemy go zobaczyć pomiędzy słupkami bramki, ponieważ w kontrakcie Van der Saar'a jest klauzula 30 meczów. Tzn. jeżeli VdS zagra powyżej 30 spotkań jego kontrakt automatycznie się przedłuży o kolejny sezon. Powiedzmy sobie szczerze, przy takiej sytuacji Tomek nie ma co przesiadywać kolejnego sezonu na ławce. Ostatnio w jednym z wywiadów Patrice Evra wypowiadał się o Kuszczaku w samych superlatywach. Stwierdził, że jeżeli Polski bramkarz będzie się spisywał tak jak dotychczas to ManU nie będzie musiało nikogo sprowadzać za Edwina. 

Ostatnio na jednym z poczytnych portali internetowych przeczytałem zaskakującą wiadomość o tym co Rooney może. A mianowicie gwiazdor Czerwonych diabłów podpisując kontrakt zażyczył sobie, aby klub w przeciągu najbliższych dwóch lat opuścił Tomasz Kuszczak oraz Darron Gibson. Ja się pytam: CO ON SOBIE MYŚLI!?. Nie dość, że dostał 100% podwyżkę to jeszcze, bawi się w managera (chyba Rooney również gra w FM ;) ). 

On radzi sobie tutaj świetnie i za każdym razem, kiedy gra, robi co do niego należy. Zasługuje na to (bluzę z numerem 1 - przyp. red.), bo każdego dnia bardzo ciężko pracuje. Kiedy Tomek gra, ja czuję się bardzo pewnie, to samo dzieje się, gdy mam za plecami Edwina Van der Sara. Dla mnie to bez różnicy, z obydwoma tymi bramkarzami czujesz się bezpiecznie. Tomek chce grać częściej i mam nadzieję, że tak się stanie. - stwierdził Evra.

Cała ta sytuacja jest dla mnie bardzo nie zrozumiał. Czekam na jakieś oficjalne doniesienia w tej sprawie. Czekam na to, by Tomek wygryzł Van der Saar'a ze składu na stałe. Czekam na to, by Polska kadra miała tak dobrych zawodników nie tylko na bramce, lecz na całym boisku.