Mimo, że wszystko przemawiało za tym, że Burscough awansuje do League Two, to jednak w przyszłym sezonie znów ujrzymy piłkarzy The Linnets biegających po boiskach drużyn w Conference. Drużyna kierowana przez polskiego menedżera zaliczyła fatalne zakończenie rozgrywek.

W ostatnich trzecho kolejkach ten beniaminek nie strzelił ani bramki, zdobywając tylko jeden punkt. Ta słaba dyspozycja zepchnęła drużynę Łabędzkiego na czwartą pozycję, jeszcze gwarantującą udział w barażach.

Tam popularni The Linnets zmierzyli się z Kettering, które w tym sezonie również gra wiele lepiej, niż oczekiwano na początku. I dobrą formę utrzymali dłużej. Nie dali szans Burscough, zwyciężając w dwumeczu aż 5:1, awansując do finału, gdzie zagrali przeciwko Oxford i... przegrali w rzutach karnych.

FA Trophy również nie dla The Linnets

Faworytem w finale tych rozgrywek, pomiędzy Burscough, a Rushden, byli ci pierwsi. Była to ostatnia szansa, aby coś jeszcze wywalczyć w tym sezonie. Piłkarze pod wodzą polskiego szkoleniowca tylko początek meczu mogli uznać za udany. Wyszli na prowadzenie po bramce Szeligi, lecz słaba postawa graczy tego dnia nie pozwoliła utrzymać tego wyniku i po dwóch golach dla Rushden, The Linnets wracali do domu z pustymi rękoma.

Za główną przyczynę słabych wyników Łabędzki obarcza liczbę kontuzji, które dotknęły jego zespół akurat na koniec sezonu. I rzeczywiście przez kilak tygodni nie mógł skorzystać z usług takich graczy jak Lilo, Onesta, Kowalski, MacDonald, czy Dudzinski. Ten ostatni przeżył największe rozczarowanie, złamana ręka przekreśliła jego szanse na zdobynie korony najlepszego strzelca, a być może i miesce w składzie w kolejnym sezonie. W końcu już nie jest młody.

W świetle tych kiepskich rezultatów rozniosły się pogłoski, jakoby Polak miał odejść z Victoria Park. Ponoć zatrudnieniem szkoleniowca jest zainteresowanych kilka klubów, głównie z ojczyzny Łabędzkiego. "To tylko plotki, nie dostałem żadnych ofert. Jeszcze przez dwa lata mam ważny kontrakt z klubem i to na pracy tutaj chcę się skupić. Gdybanie zostawiam innym." Tak te doniesienia skomentował sam menedżer Burscough.

TABELA KOŃCOWA

STATYSTYKI DRUŻYN

STATYSTYKI PIŁKARZY

SKŁAD

TERMINARZ