Wszyscy czekali na ten dzień z wielką niecierpliwością, jednak po losowaniu każdy spuścił głowę, gdyż rywalem o wejście do fazy grupowej Ligi Mistrzów będzie Real Madryt!

"Jestem załamany. Mogliśmy trafić zacznie lepiej, a trafiliśmy na najgorszego rywala. Nie ma się co oszukiwać, w tym roku także czeka nas Puchar UEFA" - powiedział Grefkowicz

Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Rumunii, a rewanż na Santiago Bernabeu w Madrycie. Faworytem Bukmacherów jest oczywiście klub z Madrytu, a szanse podopiecznych polskiego menadżera są bardzo nikłe, wręcz równe zeru.

Jednakże nieszczęśliwe losowanie na pewno kibicom wynagrodził świetny start w rozgrywkach ligowych. W pierwszych pięciu kolejkach FC Brasov odniosło cztery zwycięstwa i jedną porażkę.

Pierwszy mecz sezonu podopieczni Grefkowicza przegrali już w pierwszej kolejce z Dinamem Bukareszt, 1-0. Kolejne cztery mecze to już same zwycięstwa m.in z 5-0 z ISCT (2x Hadnagy, Bicfalvi, Ionescu), 3-0 z U-Cluj (2x Bicfalvi, Hadnagy), 3-0 z UTA (Sanasjevas, Deac, Hadnagy) oraz 2-0 z U-Craiova (Deac, Hadnagy)