Po średnim początku sezon, podopieczni Grefkowicza zaliczają wręcz wyśmienitą drugą rundę. Obecnie zajmują trzecie miejsce w tabeli jednak mają tyle samo punktów co lider!

"Nie spodziewałem się, że tak odżyjemy, ale cieszę się z tego. Udało nam się dogonić Portsmouth, trochę też w tym ich winy, ale w ostatnich meczach pokazaliśmy zdecydowanie klasę światową" - powiedział Grefkowicz

Woking w ostatnim czasie wygrywało aż cztery razy i tylko raz remisowało. To świetny bilans patrząc na dość przeciętny początek sezonu, gdzie zespół Polaka głównie remisował.

Woking wygrywało m.in z - Preston 4-2 (Broż, Rau, Popescu, Corna), Fulham 4-2 (2x Popescu, Rau, Eduardo), Portsmouth 5-2 - była to wielka niespodzianka, jednak podopieczni Polaka zasłużyli na wygraną, gdyż zagrali świetny mecz. Bramki zdobywali - dwie Rau, Broż, Popescu oraz jeden samobój. Ostatnie zwycięstwo to mecz z Blackburn. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-0 (Filip, Broż, Popescu). Warto dodać iż rywale od 60 minuty grali w dziewiątkę i dopiero wtedy Woking zaczęło strzelać bramki.

Remis padł natomiast z Arsenalem. Wszyscy uznają ten wynik za wielki sukces, bowiem Woking przerwało niechlubną passę sześciu porażek z rzędu z obecnym mistrzem kraju. Gola dla Wokingu zdobył niezawodny Rau.