Mariusz Grefkowicz dokonał cudu wygrywając ze swoim klubem pierwsze w 135-letniej historii mistrzostwo Anglii. Drugi Arsenal miał tyle samo punktów, jednak przegrał bilansem bramkowym.

"Jestem strasznie, ale to strasznie dumny. Łezka nadal kręci mi się w oku. Arsenal sam przegrał to mistrzostwo, tracili punkty jak amatorzy, ale to nie nasza sprawa. To jest nasz wieczór i kibice z pewnością zapamiętają go do końca swoich dni" - powiedział Grefkowicz

Woking w ostatnich trzech kolejkach dwa razy wygrywało i raz przegrało, ale i tak zdołali zdobyć dość szczęśliwie mistrzostwo kraju.

Dwie wygrane Woking odniosło z - Readingiem 2-0 (2x Rau) oraz z West Hamem United 5-0 (2x Broż, 2x Popescu, Rau). Właśnie ta wygrana z ostatnią ekipą angielskiej ekstraklasy zapewniła im mistrzostwo kraju.

Jedynej porażki w ostatnim czasie Woking doznało z ekipą Macieja Skorży - Newcastle, przegrywając 3-2 (2x Rau).

Woking w przeciągu całego sezonu zdobyło 81 punktów (24 zwycięstwa, 9 remisów, 5 porażek), taki sam bilans miał Arsenal, jednak przegrał w bilansie bramkowym. W tym sezonie podopieczni Grefkowicza byli bardzo skuteczni i strzelili w lidze aż 112 goli! Jednak taka ofensywna gra miała swoje odbicie w defensywie. Marius Kiss musiał wyjmować piłkę z siatki aż 55 razy.

Nagrody dla Wokingu!

Najlepszym piłkarzem minionego sezonu tak samo jak i w zeszłym roku został Ronny Rau. Młody Niemiec zdobył w 38 spotkaniach, aż 15 razy nagrodę MVP. Warto dodać, że to aż 7 nagród MVP więcej od drugiego zawodnika w tej klasyfikacji.

Królem strzelców został także Ronny Rau, który strzelił sensacyjną ilość goli - poprawiając znacznie rekord ligi. Po jego strzałach piłka lądowała w siatce aż 46 razy!!

Menadżerem sezonu pierwszy raz w historii został Mariusz Grefkowicz. Warto dodać iż inny Polak, Maciej Skroża (szkoleniowiec Newcastle) zajął trzecie miejsce.

Do jedenastki roku wybrano pięciu piłkarzy Wokingu - Eduardo (śr.obrońca), Munhoz (prawoskrzydłowy), Filip (śr.pomocnik), Miron (lewoskrzydłowy) oraz Rau (napastnik). Na ławce rezerwowych najlepszej jedenastki zasiadł zaś Mircea Popescu (napastnik).

To koniec jakże udanego sezonu, jednak przed Wokingiem pozostaje jeszcze mecz finałowy w piłkarskiej lidze mistrzów!