Po wielu latach zdobywania mistrzostwa jesieni, podopieczni Grefkowicza wreszcie zostali zatrzymani przez rywali. Pierwsze miejsce przed rundą jesienną zajmuje Rapid Bukareszt, który ma dwa punkty przewagi nad FC Brasov.

"Drugie miejsce jest z pewnością rozczarowaniem dla nas, jednak walka o mistrzostwo nadal jest otwarta. Mam nadzieję iż moi chłopcy zaprezentują się nieco lepiej po wznowieniu rozgrywek" - powiedział Grefkowicz

W ostatnich sześciu kolejkach mistrz Rumunii zaprezentował nieco wyższą formę wygrywając aż cztery razy, raz remisując i raz przegrywając.

FC Brasov wygrało m.in z - UTA 2-1 (C.Dragu, N.Dragu), Dinamem Bukareszt 5-2 (3x C.Dragu, N.Dragu, Azulay), Cetateą 5-1 (Bicfalvi, Azulay, N.Dragu, C.Dragu, samobój) oraz z U-Craiovą 2-0 (2x C.Dragu).

Remis padł z Poli 1921, a mecz zakończył się wynikiem 1-1 (N.Dragu). Porażki zaś podopieczni Grefkowicza doznali z Rapidem Bukareszt. Mecz zakończył się wynikiem 2-1 dla mistrza jesieni, a gola dla FC Brasov zdobył Niculea Dragu.

FC Brasov w ćwierćfinale PR!

Podopieczni polskiego menadżera nie zwalniają tępa w Pucharze Rumunii i pewnie ograli w piątej rundzie U-Cluj. Mecz zakończył się wynikiem 4-1, a wszystkie bramki zdobył Claudiu Dragu.

W 1/4 FC Brasov zagra z SC Vaslui.