Rundę jesienną w lidze angielskiej właśnie dobiegła końca, a Woking zajmuje bardzo dobre trzecie miejsce. Podopieczni Grefkowicza mają tyle samo punktów co lider Birmingham i drugi Tottenham, jednak ich bilans bramkowy jest nieco gorszy.

"W tym sezonie trzeba zagrać coś więcej aby awansować. W 99% przypadków 50 pkt na półmetku rozgrywek dałoby nam pierwsze miejsce z ogromną przewagą, jednak ten rok jest nieco inny" - powiedział Grefkowicz

W ostatnich meczach Woking ponownie prezentowało wysoką formę, jednak doznało jednej bardzo dotkliwej porażki. Była to najwyższa przegrana polskiego menadżera w karierze!

Mowa o porażce 8-0 z liderem - Birminghamem. To był szok, rywal robił z nami co chciał - mówił po meczu Polak. Mecz jednak lepiej zaczął się dla Wokingu, który w pierwszym kwadransie zdecydowanie przeważał, jednak później wszystko się odwróciło i podopieczni polskiego menadżera zaczęli masowo tracić bramki. Podopieczni Grefkowicza w ostatnim czasie doznali jeszcze jednej porażki z Wolves, przegrywając 2-1, a honorową bramkę zdobył Smith.

Pomimo tak dotkliwej porażki Woking zdołało się pozbierać i wygrało jeszcze pięć spotkań m.in z - Wycombe 3-1 (Jose, Smith, Gadsby), Walsall 3-2 (2x Gadsby, Smith), West Ham United 2-1 (2x Smith), Charloton 2-1 (Smith, Gadsby) oraz z Fulham 5-2 (3x Gadsby, Smith, Filip).

Czy uda się zatrzymać Smitha?

Młody Anglik zrobił ogromne wrażenie na Grefkowiczu, który w najbliższym czasie ma złożyć ofertę opiewającą na 500 000 euro za tego 18-letniego napastnika. Media spekulują iż Blacburn ją zaakceptuje, ale czy Smith zgodzi się na zmianę pracodawcy? To okaże się już w najbliższym czasie. Polak na pewno się nie podda i zrobi wszystko aby wykupić tego zawodnika.