Po bardzo wyczerpujących mistrzostwach świata, Grefkowicz miał ledwie osiem dni aby popracować z zespołem przed nowym sezonem i zrobić kilka wzmocnień przed pierwszym meczem.

"Dziennikarze nie dają mi spokoju, mówiąc iż zaniedbałem Metalist. Owszem, zgodzę się z tym - jednak włodarze klubu jak i kibice rozumieją moją sytuacje. Mistrzostwa Świata są ważniejsze, niż transfery przed rozpoczęciem sezonu. Ten turniej jest raz na cztery lata, a na Ukrainie okienko transferowe otwarte ponad pół roku, więc wszystko nadrobimy" - powiedział Grefkowicz

Metalist zdołał rozegrać jeden mecz sparingowy przed nowym sezonem. Spotkanie to rozegrali oni z - Dnipro Czerkasy i wygrali po ciężkim boju 3-2. Dwie bramki zdobył nowy kapitan - Popov, a jedno trafienie dołożył Mncwongo.

Polski menadżer robi tak jak mówił i odrzuca wszytskie oferty za swoich najlepszych graczy.

Jak na razie Meatlist w osiem dni zdołał dokonać jednego wzmocnienia, jest nim 18-letni ogromny talent z Chile - Nicolas Aravena. Ten zawodnik gra na lewej obronie i już niedługo powinien wygryźć Kozłowskiego.

Grefkowicz ma także kilku graczy na oku, ale będzie negocjował z nimi już w trakcie sezonu, który zaczyna się już 18 lipca.