Po wspaniałym początku sezonu w wykonaniu zespołu Grefkowicza przyszedł czas na mały kryzys. W przeciągu ostatnich siedmiu spotkań Woking wygrało tylko dwa razy.

"Na pewno nie jestem zadowolony z ostatnich wyników, ale po czterech meczach z rzędu bez wygranej pokazaliśmy charakter. Nadal wierzę w moich chłopców i wiem, że stać ich na awans" - powiedział Grefkowicz.

Woking wygrywało m.in z - Bristol Rovers 3-1 (Kendall, Ridley, Marsh) oraz z Darlington 6-2 (4x Marsh, Smith, Whalley).

Zespół Grefkowicza remisował z - Stockport 1-1 (Inglis), Linoclon 1-1 (Marsh) oraz z Stevenage 0-0. Natomiast Woking uległo - Aldershot 2-1 (Marsh) oraz Port Vale 2-1 (Marsh).

Pomimo słabszej gry Woking zajmuje dobrą siódmą pozycję, która premiuje ich grą w barażach. Tracą oni tylko pięć oczek do lidera.

Święci wygrywają po karnych.

Woking może mówić o sporym pechu, gdyż odpadli po rzutach karnych z Puchary Johnstone's z drużyną popularnych 'Świętych'. Do 93 minuty ekipa Grefkowicza prowadziła 1-0 po golu Marsha, jednak wtedy rywala wyrównali i pozbawili marzeń zespół Polaka.