Do końca sezonu pozostały jeszcze cztery mecze, w puli nadal jest dwanaście punktów, jednak mistrz kraju jest już znany, nikt nie wierzy żeby FC Brasov mogło stracić swoją przewagę. Podopieczni Grefkowicza mają jedenaście punktów przewagi nad Dinamem, czyli do upragnionego mistrzostwa brakuje im zaledwie remisu!

"My już wiemy, że obroniliśmy tytuł! Nie chce mi się wierzyć, że nie zdobędziemy żadnego punktu w przeciągu czterech spotkań" - przyznał Grefkowicz

Jednakże ligowa wiosna nie jest już tak udana dla FC Brasov. Oczywiście podopieczni Grefkowicza grają bardzo dobrze, jednak już nie wygrywają z każdym w lidze. Wiele osób mówi, że poświęcili się rozgrywką Pucharu UEFA.

W ostatnich pięciu spotkaniach FC Brasov wygrało trzy razy, m.in z - UTA 1-0 (Deac), FC Mioveni 2-0 (2x Hadnagy) oraz z CFR Cluj 1-0 (Bruninho). Podopieczni Grefkowicza zremisowali także z CSM Vilcea 1-1 (Bicfalvi).

Do największej sensacji doszło w 30 kolejce. FC Brasov wygraną z Jiulem mogło, a wręcz powinno zapewnić sobie mistrzostwo. Jednak gospodarze przegrali z broniącym się przed spadkiem rywalem 1-0.