Podopieczni Mariusza Grefkowicza zakończyli fazę grupową na drugim miejscu, ustępując jedynie mistrzom świata, dzięki czemu zagrają w barażach.

"Anglia była poza naszym zasięgiem i miejsce barażowe nie jest złe. Dawaliśmy z siebie wszystko, ale co mogliśmy zrobić - finał mistrzostw świata też z nimi przegraliśmy, oni grają jak w transie. Teraz koncentruje się na listopadowych meczach - musimy awansować do tej imprezy, aby godnie pożegnać takich graczy jak - N.Dragu" - powiedział Grefkowicz

Pierwszy mecz eliminacyjny Rumunia rozegrała na własnym stadionie z Anglią. Wygrali goście 2-1 (Lazar). W drugim meczu tych ekip także wygrała Anglia, tym razem 5-2 (Popescu, N.Dragu). Warto dodać iż podopieczni Grefkowicza wygrywali już 2-0.

Później przyszedł mecz z Białorusią na wyjeździe. Rumunia wygrała go 4-2 (2x Popescu, Roman, N.Dragu). Rewanż także wygrali podopieczni Polaka, tym razem 3-1 (2x N.Dragu, Popescu).

Kolejne dwa mecze to łatwe zwycięstwa z Lichtensztajnem. W pierwszym meczu padł wynik 3-0 (2x Popescu, Vajda), a w drugim 5-0 (3x Popescu, Kiss, Filip). W drugim meczu pierwszą bramkę dla reprezentacji strzelił bramkarz Wokingu - Marius Kiss, który wykorzystał karnego.

Ostatnie dwa mecze zostały rozegrane z Irlandią Północną. W pierwszym Rumunia wygrała 5-3 (3x Popescu, 2x N.Dragu), chociaż przegrywała do przerwy 3-1. W drugim znów wygrali podopieczni Grefkowicza, tym razem 3-2 (2x Popescu, N.Dragu).

W barażach Rumunia nie trafiła prostego rywala, bowiem przyjdzie im zagra z Włochami - najtrudniejszym rywalem z całej stawki, jednak Grefkowicz wierzy w umiejętności swoich chłopców.