Cytat. Dostałem takiej właśnie treści donos. Uzmysłowił mi, że skoro napisał go niejaki Baku - nick niewątpliwie wymowny, myślę że obcuję na blogu z ludźmi z tematem obeznanymi - muszę mieć problem ze stafem.

Zaczęło się od \"Czerwonych Róż\" napisanych za dwóję od ADR-a, sześć części przez dwa to wychodzi jedna trzecia, a więc dycha (a więc paczka) za tekst.

Potem romans z FMSite, Seju załatwił mi połówkę (kilo, rozrosłem się w międzyczasie) za 4 kafle, okazja niczym z Trainspotting, orzekłem, połowę sprzedałem, połowę spaliłem i wyszedłem na 4 kafle in plus, starczyło na wakacje 2008.

FMEvent to był odwyk od zielonego, Żyłek niuchał za czterech to i ja się podłączyłem. Wydawało się, że jest pięknie. Ale byliśmy słomiaki, którym nie tylko zapał się szybko palił (tak, paliliśmy to, z czym nosem należało obcować), więc odpuściliśmy. Znów odwyk, od Bożego Narodzenia do wiosny.

Peryskop. Temat załatwiał mi Perez. Szczerze mówiąc, to właśnie dlatego rozpadł się ten największy projekt w historii Sceny Football Managera w Polsce - chciałem niucha za cztery zero, Perez chciał pięć zero. Pokłóciliśmy się, ja zniszczyłem nowy layout \"SP\".

Proszę tym samym o pomoc. Już nie niucham, przydałby się jakiś kompocik. Za cztery zero... Mam trzy pięć, ale piątkę to w credo możecie mi załatwić, misie?