Jeśli prowadzisz bardzo mocny zespół ( w skali swojej ligi ) to oczywistym jest, że możesz ignorować ustalanie taktyki pod określonego przeciwnika, gdyż najpewniej sam będziesz dyktował warunki gry.
Bądź po prostu przygotowany na kilka ewentualności: grając z "ogórkami" możesz ustawiać wyżej obrońców i stosować duży pressing, grając z drużyną, która dużo lepiej niż ty operuje piłką w środku pola - zawęź pole gry, czekaj na kontry i atakuj skrzydłami itd.
Ja staram się grać taką taktyką, którą można łatwo modyfikować - tzn. zmieniać tak, aby w podobnym ustawieniu jednocześnie można było kontrolować mecz lub też cofnąć się i czekać na kontry (ale każdy tutaj będzie miał swoją receptę).
Jeśli chodzi o polecenia indywidualne do poszczególnych przeciwników: moim zdaniem bardzo ważne narzędzie. Po pierwsze straszną bzdurą jest, że im więcej takich ustawień dasz, tym lepiej. Za pomocą tych ustawień "wymuszasz na przeciwniku, aby grał tak jak ty chcesz żeby grał"

... . Jak bronisz się kurczowo , to dawanie polecenia do pressingu na środkowych pomocników będzie ci tylko niszczyło formację i tworzyło luki. Jak grasz przeciwko skrzydłowemu, który świetnie dośrodkowuje lub/i strzela z dystansu i nie będziesz stosować pressingu to cię albo rozstrzela, albo rozstrzela ktoś inny po jego zagraniach

, jak skrzydłowy jest wybitnie szybki i zrobisz pressing to dasz mu więcej miejsca aby wyprzedził twojego obrońcę itd. itp. ....
A jeśli chodzi o polecenia indywidualne dla twoich piłkarzy - ja osobiście nie stosują, no może z malutkimi wyjątkami, bardziej kosmetycznymi.
A co do nastawienia - jak nie masz konkretnego pomysłu na grę drużyny, to faktycznie "standardowe" jak sama nazwa wskazuje będzie najlepsze. Ja często używam "kontrola" w spotkaniach, w których jestem zdecydowanym faworytem żeby od początku ustawić mecz.
A "szastać ustawieniami" warto podczas meczu

czasem założysz, że np. skrócisz pole gry i szybciej będzie odzyskiwał piłkę i kontrolował grę, a przeciwnik zagrywa często długie piłki do szybkich napastników i jest niedobrze. Wtedy trzeba ustawienie trochę zmienić. Są takie sytuacje, że zwyczajnie się lekko pomyliliśmy i w meczu wygląda to trochę inaczej. Warto więc się w porę naprawić.
Mam nadzieję, że jakoś pomogłem. To są tylko moje porady, które mnie rzadko zawodzą, ale na pewno ktoś może mieć inną "filozofię" gry, równie skuteczną.
Najnowsze posty