Zarówno ja, jak i wiele innych osób, nie możemy bronić swojego dobrego imienia w obawie przez banami (czy też ogólnie rozumianymi „nieokiełznanymi nerwami" współwydawcy, wicemistrza i ojca założyciela), jak też dobrego imienia rev na łamach serwisu MFM.
Mimo to, myślę, iż mogę zrobić coś innego, większego i o wiele bardziej pożytecznego. Mogę Wam zakomunikować, iż po wielu tygodniach działań, zwłaszcza w UK, udało mi się ustalić aktualny adres zamieszkania właścicieli serwisu mfm/organizatorów RM, by było jeszcze śmieszniej po numerze telefonu, który Agnieszka podała. Liczę na to, że wyjaśni się kwestia co jest ważniejsze Etos czy zapisy regulaminu.
Szczegóły za jakiś czas.
Najnowsze posty