Siema...
Pisze dzisiaj bo juz mnie nerwica z tym FM 09 strzela... ja rozumiem dobrym taktykiem to moze nie jestem ale kurde.. nie rozumiem tego czemu (gram Arsenalem) jeden macz graja dobrze, obrona pracuje extra, akcje składne itp... a nastepny mecz to jakby w ogole sie zawodnicy nie znali pilki nie potrafia przejac, a tym barziej podac, w ogole nie mam pojecia czemu boczni obroncy zbiegaja mi do srodka chociaz ustawilem im zeby wychodzili do przodu... ja rozumiem ze kazdy zespol ma lepszy i gorszy dzien ale zeby od razu az tak.. az mi sie odechciewa gry bo jak patrze na ta 'realistyke' gry ze trace prawie wszystkie bramki w ostatnich sekundach (tak naprawde w 1 na 7 meczy stracilem normalna brake, czyli taka np po akcji czy cos)... moze macie jakies pomysly co zrobic zeby w koncu grali jak druzyna a nie jak dzieciaki z podworka...
Pisze dzisiaj bo juz mnie nerwica z tym FM 09 strzela... ja rozumiem dobrym taktykiem to moze nie jestem ale kurde.. nie rozumiem tego czemu (gram Arsenalem) jeden macz graja dobrze, obrona pracuje extra, akcje składne itp... a nastepny mecz to jakby w ogole sie zawodnicy nie znali pilki nie potrafia przejac, a tym barziej podac, w ogole nie mam pojecia czemu boczni obroncy zbiegaja mi do srodka chociaz ustawilem im zeby wychodzili do przodu... ja rozumiem ze kazdy zespol ma lepszy i gorszy dzien ale zeby od razu az tak.. az mi sie odechciewa gry bo jak patrze na ta 'realistyke' gry ze trace prawie wszystkie bramki w ostatnich sekundach (tak naprawde w 1 na 7 meczy stracilem normalna brake, czyli taka np po akcji czy cos)... moze macie jakies pomysly co zrobic zeby w koncu grali jak druzyna a nie jak dzieciaki z podworka...
Najnowsze posty