Też mam podobny problem. Pierwszy sezon w Lechii kapitalny. Zająłem 5 miejsce w tabeli i awansowałem do finału PP, gdzie niestety poległem. Drugi sezon jeszcze lepszy. 2 miejsce w tabeli (1 pkt za Lechem) i wygrany PP. Po sezonie praktycznie nikogo nie kupiłem, ani nie sprzedałem. Trzeci sezon zacząłem od zdobycia 14 pkt w 6 meczach. Od tego momentu zacząłem przegrywać i czasem remisować mecze. Drużyna, która przez długi okres czasu grała świetnie nagle stała się chłopcem do bicia. 13 następnych ligowych meczów bez wygranej ( 9 porażek, 4 remisy) i zarząd się mnie pozbył... Kadrę miałem dosyć szeroką. Rzadko kiedy grałem jednym składem dwa mecze z rzędu. Trening w okresie przygotowawczym miałem intensywny, ale podczas sezonu redukowałem go do średniego. Zatem w grę nie powinno wchodzić przetrenowanie. Morale w drużynie oczywiście były znakomite. Nagle przychodzi jedna głupia porażka i wszystko sypie się jak domek z kart.

Powyższy przypadek nie jest odosobniony, bowiem wcześniej w podobnych sytuacjach wywalali mnie z RB Leipzig, Sheffield United i GKS-u Bełchatów.

Jaka to liga? W jakiej lidze zaczynałeś, a w jakiej jesteś teraz?
Inna sprawa, że na reputację klubu składa się kilka czynników. I tak jeśli klub miał bardzo wysoką reputację to nawet awans do wyższej ligi tej reputacji nie podniesie- np. byłoby tak w sytuacji Glasgow Rangers. Awans z 4 do 3 i z 3 do 2 ligi szkockiej specjalnym osiągnięciem dla tego klubu nie jest i po takim awansie reputacja nie wzrośnie. Może w Twoim przypadku jest podobnie?
Z innych możliwych rzeczy to przychodzi mi na myśl baza treningowa- im lepsza, tym lepsi zawodnicy chcą przychodzić bo mają wtedy szansę rozwoju. Na pewno nie jest to decydujący czynnik, ale znaczenie też tam jakieś ma.
No i ostatnia kwestia- osoba managera, czyli głównie Twoja reputacja.
A oprócz tego pewnie jeszcze i z 10 kolejnych czynników decydujących o tym czy dany zawodnik chce do Ciebie przyjść czy nie. Jedyna rada- grać, wygrywać, cały czas się rozwijać, budować infrastrukturę, a w końcu będą chcieli przychodzić coraz lepsi zawodnicy.

[quote="Sami212"]no tak ale chce tez zeby grali pilka i ja przytrzymywali czyli w treningu przedmeczowym mam dac ofensywa? i na kazdy mecz ustawiac inny trening przedmeczowy? ale to mi sie wydaje ze nie bedzie takiej powtarzalnosci[/quote]

W taktyce - ustaw głęboko lub znaczna obrona
Trening : zgranie - wysokie i gra w obronie.

no tak ale chce tez zeby grali pilka i ja przytrzymywali czyli w treningu przedmeczowym mam dac ofensywa? i na kazdy mecz ustawiac inny trening przedmeczowy? ale to mi sie wydaje ze nie bedzie takiej powtarzalnosci

spróbuj trening przed meczowy ustrawić na "ustawianie się w obronie" - po kilku kolejkach powinieneś widzieć postępy.

Miałem tak w Norymberdze, nie przytrafiło mi się wcześniej podczas kariery w Cagliari i mam nadzieję, że nie przydarzy w obecnej karierze.
Nie jest też tak, że w rundzie jesiennej wygrywam wszystko, ale uważałem zajmowanie 5 pozycji w bundeslidze przez kandydata do spadku za spory sukces.
Po sylwestrze nie wygrałem żadnego meczu o punkty i w końcu zostałem zwolniony. Najpierw próbowałem nie panikować - zmniejszyłęm trochę obciążenia treningowe, wprowadziłem kosmetyczne korekty w taktyce. Niestety tak jak u kolegów wyżej nic to nie dało (tak jak kompletny miks skłądu i taktyki).
Ciężko mi powiedzieć skąd to się bierze, muszę poszperać na forum SI bo do tej pory myślałem że to moja ułomność.

W goaltycoon musicie najprawdopodobniej poczekać do końca ligii i będziecie grac w przyszłym sezonie. Liga trwa miesiąc do 15 kwietnia obecny sezon.

W Goaltycoon najważniejsze co należy zrobić na początek to odpowiednio ustawić zawodników do treningu w zakładce Training - Przed ligą zdążycie zwiększyć ich umiejętności.
Jeśli ktoś ma jakieś pytania dotyczące pozycji zawodników i treningu - zapraszam.
Pieniądze zarabiasz głównie za sprzedane bilety na spotkaniach u siebie. Na start to jest 1000 pln i z tego płacisz 250 podatku. Plus bonus za wygrane mecze nie wiem dokładnie od czego zależy i czy każdy ma taki sam. Ja miałem 3 dni temu 12 zł a teraz jakos ponad 50.

Przedstawiam wam świetnie wykonany menadżer piłkarski w którym podobnie jak w niektórych grach można zamienić wirtualne pieniądze na prawdziwe EURO.

Gra nazywa się GoalTycoon i jest połączona z grą MarketGlory.
http://www.goalt(...)ebmaster

http://www.marke(...)ebmaster

Oferuję pełną pomoc w obu grach osobom, które zarejestrują się z Reffa

Gra GoalTycoon ma już prawie pełną funkcjonalność. Liga wystartowała jakiś czas temu, znane są już systemy zarabiania w tej grze i jak dokładnie działa. Muszę powiedzieć, że jest uwzględnionych bardzo wiele szczegółów, które urealniają tą grę. System młodych zawodników, trenerów, dość zaawansowany system treningu (wybieramy, który zawodnik ma trenować jaką umiejętność, oczywiście można to zmieniać), Formacje, pozycje zawodników, jeżeli ustawiamy ich na nie swoich pozycjach mają mniejszą efektywność w zależności od umiejętności (Przykładowo prawy pomocnik dość dobrze poradzi sobie w środku pomocy lub na prawym ataku, tym lepiej jeśli wytrenujemy mu odpowiednią umiejętność. Napastnik postawiony na obronie będzie bezużyteczny, chyba, że ktoś wytrenuje mu tackling)
Rozbudowa stadionu, jego elementy, które trzeba naprawiać, ilość miejsc, parkingi, restauracje, energia zawodników, morale i wiele wiele więcej.

Jak wygląda połączenie z grą MarketGlory?
Wszystkie elementy, które można kupić w GoalTycoon (np. materiały do ulepszenia murawy, naprawienia czegoś, rozbudowania stadionu, krzesła) są produkowane przez firmy w grze MarketGlory. Będzie również możliwość przenoszenia kasy z jednej gry do drugiej, można mieć połączone konto, wystarczy najpierw zarejestrować się w MarketGlory, można też grać w samo GoalTycoon

Ceny są bardzo wysokie wszystkich materiałów, ale to tym bardziej urealnia tą grę - zaczynamy tak jakbyśmy przejmowali klub w małym miasteczku i w miarę możliwości i inwestycji - budujemy potęgę.

Nie posiadam dowodów wypłat, ponieważ gra dopiero startuje pełną parą - można im jednak zaufać na podstawie dowodów z MarketGlory przedstawionych w odpowiednim temacie na tym forum.

Zachęcam do rejestracji i sprawdzenia gry samemu - im wcześniej zaczniemy tym lepiej. Chętnie również odpowiem na jakiekolwiek pytania w miarę moich możliwości - najlepiej w grze MarketGlory.

Uważam, że grę można traktować jak każdego innego menadżera z dodatkową opcją zarobku lub jak typowy zarobek na który jednak trzeba cierpliwie poczekać lub zainwestować.

Koordynator z tego co pamiętam oprócz wprowadzaniem do zespołu młodych zawodników, prowadzi też treningi z młodzieżą, więc stawiam na - ocena pot i umie. oraz atrybuty treningowe i praca z młodzieżą by w sumie mieć jak najlepszy poziom treningu.
Dyrektorem ds. sportowych może zostać legenda klubu, ulubieniec kibiców, albo ktoś kto zna język kraju zawodnika, który potrzebuje aklimatyzacji, bo jest nowy w zespole i nie zna języka, bądź osoba posiadająca wiedzę na temat obcego kraju by poszerzyć sieć scoutingu. Co ś pewnie jeszcze można dodać.