Witam, jak mogę nauczyć zawodnika gry na nowej pozycji? W poprzednich FM'ach było to w opcji trening-> nowa pozycja czy coś takiego, a teraz ta opcja jest nieaktywna

Czy Wam też tak szybko spada/wolno rośnie ogranie? Dodatkowo przy treningu utrzymanym na poziomie 'przeciętny', odpoczynki przed i po meczu, strasznie wolno odbudowywuje się kondycja. W czym tkwi problem?

To co, teraz mam dać 90% składu trening taktyczny jako indywidualny?

daj więcej treningu indywidualnego, napisz też jaki klub bo w 6 lidze angielskiej może być inna chęć do trenowania niż w Premier League

Witam.
Jakie treningi robicie w trakcie sezonu? U mnie większość jest niezadowolona (31 osób), nikt nie jest zachwycony (0) i tylko część zadowolona (22).
Przed sezonem dałem wysokie obciążenie i kondycję, w trakcie trochę obrony, taktyki i ataku. Przygotowanie do meczu to przeważnie obrona. Co robię źle? W większości piłkarzy jak wejdę w informację, w rubryce negatywne wyskakuje "uważa,że nie poświęca się mu dosyć uwagi w trakcie treningu taktycznego" chociaż na wykresie z ostatnich 40 tygodni to taktyka była trenowana 53%, kondycja 18%, ofensywa 10% i defensywa 13%.

wiadomo kiedy można spodziewac sie jakiegos porządnego patcha? kontuzje to pół biedy bo u mnie zdarzały sie masowo na poczatku sezonu co mozna tlumaczyc zwiększonym reżimem treningowym, ale 90 % bramek to wrzutki z boku co robi sie tak irytujace ze czuje ze mnie okradziono z 120 zl. dziwne tez jest to ze evertonem przegrywam 7-1 z Chelsea a później wygrywam 3-0 z manu. W pucharze anglii prowdzilem do przerwy 4-1 a gdy dalem w rozmowie ze wszystko ok i tak trzymac mecz skonczyl sie wynikiem 5-4 dla mnie. Ogolnie gra niestety nie jest grywana tylko pytanie do kiedy?

[quote="Makaronczterojajeczny"]ja zacząłem grać 4 -1D-3P (Ś)-1OP-1, albo 4-1DP-3P(Ś)-2, albo też 4-1DP -1-2OP(LiP)-1

Panie Robal 15,że tak sobie pogadam. Napisanie takiej gry jest sprawą banalnie prostą. Po pierwsze należy wywalić tak zwany silnik meczowy bo to jest fikcja, co zresztą wynika z Pana wypowiedzi.

Potem należy ustawić pewne grupy prawdopodobieństwa i przypisać drużyny do odpowiednich grup. Potem należy zmniejszać lub zwiększać prawdopodobieństwo poprzez trening i pewne umiejętności w formacjach. Pewne taktyki powinny być defensywne, pewne neutralne a jeszcze inne ofensywne. Zamiast miliona taktyk i miliona dziwnych współczynników wystarczy powiedzmy 10 taktyki 10 współczynników. No i co najważniejsze gra musi grać na dystans. Ważna jest jeszcze informacja o pewnych zachowaniach przeciwnika i dobieranie taktyki do jego gry.
Była kiedyś taka gra mówił mi ojciec i nazywała się jak Bundesliga Manager Profesional. Przypomnę nieśmiało , że widziałem coś takiego jak fm 20...,gdzie trening ustawiono w miarę logicznie i co? I doopa. Oczywiście brakuje w tej grze ważnych informacji na temat swojej drużyny, ale po tym co kolega pisze to jest mało istotne.[/quote]


potrafisz sobie wyobrazić ze przeciwnik też używa taktyki, treningu, rozmów motywacyjnych itp? Czy ty musisz wszystko wygrywać żeby gra była dobra?

[quote="Makaronczterojajeczny"][quote="romantico"]
Skwituję to pewnymi słowami:
Kupujcie eFeMa, niech Was SI w pupsko dyma :-)[/quote]

Jak ktoś lubi,albo jest nowoczesny to nic w tym złego.
Zrobiłem sobie teścik.50 meczy na szybkim wyniku, przy tych samych ustawieniach. Gram u siebie i jestem faworytem. Niedużym , ale zawasze,na 25 procent. No i co wyszło z tych 50 meczy. 25 dla mnie 24 dla rywala i 1 remis. Wyniki od 5:4 do 1:5. Wniosek z tego jest jeden. Osiągamy sukces na 50 procent. Zaznaczam, przy identycznym losowaniu. To ustawienie to ważna rzecz. Proszę zauważyć, że nic, a nic od tego ustawienia a i treningu oraz poleceń nie zależy. Jezeli parametry wejściowe są ważne, to powinienem, albo przegrywać albo wygrywać na 70-80 procent. Jeżeli te drużyny są tak wyrównane, jak to zresztą pokazuje losowanie, to gdzie statystyczne remisy?.Zgodnie z logiką powinno ich być najwięcej,a padł jeden.
Nie dajcie się też oszukiwać stwierdzeniu, ze ta gra coś liczy w czasie rzeczywistym. Gdyby tak było, to nie skończył bym żadnego meczu grając wszystkie ligi. Zresztą to jest niemożliwe by toto coś liczyło bo jak napastnik 160 cm skoczność 1 główka 1 przeskakuje obrońców o wzroście 190 i atrybutach odpowiednio ponad 10,to ogarnia mnie pusty śmiech. Albo też facecik ze strzałem z dystansu 2 naparza po okienkach w 90 minucie.
I dlatego model potrzebuje setki ukrytych atrybutów, tajemniczych współczynników i kto tam wie czego on jeszcze potrzebuje.
Jeżeli ta gra jednak coś liczy w czasie rzeczywistym dla gracza, to dla innych zespołów na pewno tego nie robi.Oznacza to , że gra posiada inne algorytmy dla gracza i inne dla gracza komputerowego. O tym zresztą też pisałem. Taka mała teoria chaosu deterministycznego dla komputera i pojedyńczej obserwacji dla człowieka.Ta gra jest naprawdę syfem i czas sobie to uzmysłowić. Będą z was kosić kasę,bo taki jest cel. Celem jest kasa co rok , a nie gra dla gracza. Należy tylko głosowac portfelem.Inne argumenty są nieistotne.
Właśnie pecynka jebła mi z 25 metrów bramkę życia. A jak, w 91 minucie przy stanie 2:2. Wcześniej oczywiście strzelając bramkę po kilerrogu,który to róg uzyskała po "podaniu" mojego obrońcy. Ale skoro ta gra nieliczy , a tylko animuje to już mnie to nie dziwi. A jak liczy to ci co wymyślili te "równania" są albo bezmózgami, albo wielkimi ludźmi biznesu.[/quote]



Sorry ale nie da się ciebie kurwa słuchać.

Wyobraź sobie że SI podczas meczu też PODEJMUJE DECYZJE!
Jeśli ty nic nie zmieniasz a on np. zmienia ustawienia na boisku, nastawienie, innych zawodników wprowadza na boisku, piłkarze inaczej reagują po straconej/strzelonej bramce itp. Ile razy zdarzyło się że zespół który jest faworytem nie wygrywa vide Polska Niemcy Grecja Wyspy Owcze Barcelona ostatnio w La Liga itp itd. W każdym z tych podanych przeze mnie meczów mogło się okazać że będzie wynik dokładnie odwrotny ale co? Trenerzy tak reagowali, że wygrali mecze. Jeśli uważasz że Polacy do usranej śmierci mają przegrywać z Niemcami "bo tak" no to szczerze życzę powodzenia w życiu osobistym.
czy ty naprawdę jesteś taki ograniczony umysłowo?


Na koniec dodam, to jest tylko GRA. W pozostałych produkcjach też zdarzają się różne kwiatki nikt tego nie neguje. FM jest bardziej skomplikowany niż ci się wydaje i przez to wygląda to jak wygląda.
Ktoś już pisał tu że ludzie na YT nie potrafią wygrać meczu ale w sumie nie dziwne jak ciągle grają jedną taktyką nawet niezmodyfikowana.
inną sprawą są killer taktyki. Przecież nie każda taktyka podpasuje pod każdy zespół w 1 lidze są inni piłkarze niż w 6. Prawda?

Już serio nie chce mi się komentować takich głupot. Popatrz jak wygląda tabela w pierwszej lidze. Widzew który niby miał atakować eX na dole, Arka dopiero co się przebudziła bo była zatopiona. Nieciecza, która liderowała nagle spadek formy. Dziwne? Nie ku*wa, to jest piłka nożna i tu decydują drobne rzeczy.
W ogóle sezony były by niepotrzebne bo przecież w Polsce musi wygrać Legia, w Hiszpanii Real a w Niemczech Bayern. Po co oni w ogóle grają w tych ligach, nie?

Najlepiej w niskich ligach by było jakby oba zespoły nie strzelały bramek bo przecież są tak słabi że normalnie by nie trafiali do bramki, tylko ze wg mnie jak ktoś jest na poziomie umiejętności np. 8 ale w 6 lidze to ma większe szanse niż ktoś kto gra w eX.

[quote="romantico"]
Skwituję to pewnymi słowami:
Kupujcie eFeMa, niech Was SI w pupsko dyma :-)[/quote]

Jak ktoś lubi,albo jest nowoczesny to nic w tym złego.
Zrobiłem sobie teścik.50 meczy na szybkim wyniku, przy tych samych ustawieniach. Gram u siebie i jestem faworytem. Niedużym , ale zawasze,na 25 procent. No i co wyszło z tych 50 meczy. 25 dla mnie 24 dla rywala i 1 remis. Wyniki od 5:4 do 1:5. Wniosek z tego jest jeden. Osiągamy sukces na 50 procent. Zaznaczam, przy identycznym losowaniu. To ustawienie to ważna rzecz. Proszę zauważyć, że nic, a nic od tego ustawienia a i treningu oraz poleceń nie zależy. Jezeli parametry wejściowe są ważne, to powinienem, albo przegrywać albo wygrywać na 70-80 procent. Jeżeli te drużyny są tak wyrównane, jak to zresztą pokazuje losowanie, to gdzie statystyczne remisy?.Zgodnie z logiką powinno ich być najwięcej,a padł jeden.
Nie dajcie się też oszukiwać stwierdzeniu, ze ta gra coś liczy w czasie rzeczywistym. Gdyby tak było, to nie skończył bym żadnego meczu grając wszystkie ligi. Zresztą to jest niemożliwe by toto coś liczyło bo jak napastnik 160 cm skoczność 1 główka 1 przeskakuje obrońców o wzroście 190 i atrybutach odpowiednio ponad 10,to ogarnia mnie pusty śmiech. Albo też facecik ze strzałem z dystansu 2 naparza po okienkach w 90 minucie.
I dlatego model potrzebuje setki ukrytych atrybutów, tajemniczych współczynników i kto tam wie czego on jeszcze potrzebuje.
Jeżeli ta gra jednak coś liczy w czasie rzeczywistym dla gracza, to dla innych zespołów na pewno tego nie robi.Oznacza to , że gra posiada inne algorytmy dla gracza i inne dla gracza komputerowego. O tym zresztą też pisałem. Taka mała teoria chaosu deterministycznego dla komputera i pojedyńczej obserwacji dla człowieka.Ta gra jest naprawdę syfem i czas sobie to uzmysłowić. Będą z was kosić kasę,bo taki jest cel. Celem jest kasa co rok , a nie gra dla gracza. Należy tylko głosowac portfelem.Inne argumenty są nieistotne.
Właśnie pecynka jebła mi z 25 metrów bramkę życia. A jak, w 91 minucie przy stanie 2:2. Wcześniej oczywiście strzelając bramkę po kilerrogu,który to róg uzyskała po "podaniu" mojego obrońcy. Ale skoro ta gra nieliczy , a tylko animuje to już mnie to nie dziwi. A jak liczy to ci co wymyślili te "równania" są albo bezmózgami, albo wielkimi ludźmi biznesu.