Duzo jednak chyba zalezy od klubu. Nawet trenerzy prawdopodobnie rewolucji nie zrobia. Ja gram Pogonia, mam dosc dobrych trenerow (choc oczywiscie nie najlepszych), swietna baze treningowa i tez u najbardziej utalentowanych graczy zauwazam mocno ograniczony przyrost kluczowych atrybutow na danej pozycji. Jest on wiekszy niz u przecietniakow, ale mimo wszystko mizerny. Tez mam doswiadczenie z prowadzenia Scorzy. U mnie ma tych lat juz o kilka wiecej ;-). A prowadze go od 17 roku zycia. Teraz ma okolo 20 i jeczy jak by go zazynali, bo chce odejsc do innego klubu, bo w moim juz ponoc sie bardziej nie rozwinie. Ale problem w tym, ze sa kluby nim zainteresowane, daja duza kase ( Stuttgart,Inter itp), a wiec kluby z kasa, a po negocjajcach za kazdym razem sie dowiaduje, ze zawodnikowi przyszly klub malo zaoferowal i negocjacje sa zrywane. Dlatego ostrzegam przed tym gosciem, bo jego wartosc idzie mocno w gore, ale sprzedac juz jest go bardzo ciezko i po kilku latach moze po prostu zwiac za friko.Wracajac jeszcze do samych umiejetnosci. Zawodnik ten kilkakrotnie powiadamial mnie o tym ze czuje duza presje zwiazana z tym, ze wszyscy duzo od niego oczekuja. A wiec prawdopodobnie nie jest najsilniejszy psychicznie. To tez moze byc powod slabszych przyrostow atrybutow. Mam kilku utalentowanych zawodnikow prowadzonych podobnie jak Scorza i wydaje mi sie ze on wlasnie jest najbardziej himerycznyz nich jesli chodzi o przyrosty i raczej brakuje mu instynktu strzeleckiego. Przy najmniej u mnie widac ze potrafi bardzo duzo od samego poczatku, ale rzadko zdarza mu sie wykorzystywac sytuacje.

Wydaje mi się, że w menu treningu trzeba mu ustawić odpoczynek... Bo nawet z kontuzją może przychodzić na treningi i pracować nad innymi partiami ciała chociażby na siłowni.

Moze nie tyle zalezy to od klubu, co od jego bazy treningowej oraz zatrudnionych trenerow. I polecam uczciwa gre bez zadnych FM Scoutow i innych tego typu dodatkow

Mam pytanie. Czemu od kontuzjowanego gracza, ktory ma nastawiony "odpoczynek" w menu treningowym wymaga sie przychodzenia na treningi? Czy to tez jest jakis bug?

W znacznej wiekszosci lig zagranicznych przerwa zimowa nie istnieje i nie beda sie zgadzac na sparingi z naszym zespolem, bo sa zajeci normalnymi rozgrywkami ligowymi. Natomiast kluby z panstw, w ktorych przerwa zimowa obowiazuje raczej sie zgadzaja na rozgrywanie towarzystkich spotkan (np. Rosja, kraje Skandynawskie).
Co do treningow, to ja na przyklad daje te same co w przerwie letniej, wczesniej rowniez wysylajac graczy na urlop.

Gram na 5.0.5 i Wisla Krakow. W pierwszym sezonie prosilem tylko o polepszenie bazy treningowej - zarzad spelnil ta prosbe. W drugim sezonie prosilem o rozbudowe stadionu i po pol roku dowiedzialem sie ze podjeto decyzje o rozbudowie (bodajze o 4000 miejsc) w nastepnm sezonie znowu to samo (czeste prosby do zarzadu bez stawiania ultimatum) i po raz kolejny powiekszenie... WIec moze to kwestia update do 5.0.5. Frekwencje w lidze mam ponizej 90% w europejskich pucharach za to komplet - byc moze to jest kwestia wysepow miedzynarodowych... ?

Powodzenia przy rozbudowie

mam pewien problem ponieważ aktualnie jest u mie przerwa zimowa i trwa 3 miesiące przypominam gram 3 sezon a w 2 sezonie kluby z POLSKI nie grają właśnie w przewrie zimowej sparingów i nie wiem czy to dobrze czy nie a jescze jedno jakie treningi robić w przerwie

Ja ostatnio pobawilem sie FM Coachem, porownujac postepy lub ich braki w rozwoju atrybutow u moich pilkarzy. Sprawdzalem ich co pol roku, ale staralem sie wnioski wyciagac w okresach rocznych, bo zauwazylem,ze atrybuty u pilkarzy maja dziwna tendencje do spadku i wzrostu, niezaleznie od pory roku ;-). Jesli dany zawodnik mial zwyzke atrybutow po rundzie jesiennej to jest wielce prawdopodobne, ze po rundzie wiosennej zawodnik zanotuje ogolna zwyzke umiejetnosci. Oczywiscie zalezne jest to tez od potencjalu gracza, bo u maklorozwojowych mozna nic nie zauewazyc ;-). Poza tym zawodnicy o najlepszym potencjale choc rozwijaja sie szybciej od innych, to maja lata lepsze i gorsze pod tym wzgledem, a jesli prowadzimy np. klub z polskiej ligi, gdzie poerspektywiczny zawodnik ma malo kumpli od ktorych w przyszloscoi czegos moglby sie nauczyc, to taki zloty chlopiec moze po prostu zatrzymac sie w rozwoju. Ja osobiscie gram Pogonia Szczecin, mam w ekipie wielu perspektywicznych mlodych zawodnikow ze swiata (bo z naszej ligi ciezko takiego wynalezc) i ostatnio kilku z nich po prostu wyhamowalo. Zatrzymali sie na pewnym poziomie i nie rozwijaja sie juz, choc trenerzy przepowiadaja im swietlana przyszlosc. Zbieglo to sie w czasie z masowo pojawiajacymi sie informacjami od tych zawodikow o checi przejscia do mocniejszych klubow, gdyz ponoc w moim niczego juz sie nie naucza. A wiec reasumujac, jesli gra sie przecietna druzyna (w skali globalnej nie ligowej) to nawet grajac w europejskich pucharach nie zapewni sie wystarczajacego poziomu rozwoju, stad moze slabsze wyniki niby sprawdzonych rezimow treningowych. Zwlaszcza jesli rezim projektowany byl na bazie mocnej druzyny z mocnej ligi, gdzie pilkarze mieli lepsze warunki rozwoju. W slabszej lidze efekt takiego rezimu moim zdaniem moze byc znikomy, a w kazdym razie dla wielu niezadowalajacy.

Tak. Tylko pamietaj, że efekty treningu pojawiają się po jakimś czasie.