miałem kiedyś podobnie. poprosiłem o rozbudowę obiektów młodzieżowych. zgodzili się. potem poprosiłem o rozbudowę bazy (ale obietky młodziezowe jeszcze nie zaczęły się budować, były w planowaniu). też się zgodzili. potem, gdy obiekty młodz. zaczęły się budować, a baza treningowa była w planach, pojechałem po bandzie i wymusiłem rozbudowę stadionu (a wiadomo, że to kosztuje kupę kasy). koniec końców bazę treningową i rozbudowę stadionu szlag trafił. wybudowali tylko obiekty młodzieżowe. ale można to zrozumieć. nie wszystko naraz. po etapie planowania może się okazać, że inwestycja jednak pochłonie zbyt dużo pieniędzy, więc niż mamy, nawet jeśli nam się wydaje, że mamy dużo.
więc generalnie polecam metodę małych kroków. a kiedy prosić? ja proszę co jakiś czas, oczywiście jeśli widzę, że coś kasy w budżecie jest, a drużyna robi postępy. akurat budowniczy aspekt gry jest moim zdaniem zrobiony bardzo dobrze.
obecnie prowadzę Vauxlhall Motors, gdzie 90% składu gra tylko za premie występowe, bez kontraktów. drużyny U-18 nie mam (znaczy same szaraki), klub jedzie ciągle na minusie, o jakimkolwiek kupowaniu piłkarzy można zapomnieć. tylko wolne transfery, a i to nie każdy chce grać bez kontraktu. cała baza mizerna. ale małymi kroczkami będę ją rozbudowywał, mam nadzieję. i aklurat w tym przypadku drużyna U-18 i obiekty młodzieżowe pójdą na sam koniec. najpierw trzeba się zająć bieżącymi problemami, czyli bazą treningową.
Najnowsze posty