1. Jak jest dobry i się rozwija (wysoka determinacja i pracowitość) to nawet 15-latka można przesunąć do pierwszego składu. Może mieć problemy kondycyjne (wiadomo, juniorzy szybciej się męczą), ale i tak nauczy się dużo więcej niż w analogicznym czasie w rezerwach/zespole juniorskim.
2. Trening pierwszej drużyny możesz sobie spersonalizować, trening juniorski to jest lekki trening ogólny. Wniosek ? Junior uczy się małej ilości rzeczy, które potem przydadzą mu się na boisku. Lepiej przenieść go do pierwszego zespołu, udostępnić rezerwom i zafundować jakiś trening normalny (wzorowany na treningu innych graczy z pierwszego zespołu).
3.Oczywiście, że jest. Na korzyść pierwszego zespołu. Znacznie wartościowsze są spotkania w Premiership (nawet jeśli bijemy w nich ogórków) niż ciągła gra w rezerwach, gdzie gra rzadko kiedy przykłada się do symulacji.
4.Ja nigdy swoich zawodników nie wypożyczam - nie po to mam dobrą bazę treningową, trenerów i programy, żeby oddać gracza do zespołu prowadzonego przez komputer, który nie zna innych treningów niż ogólny i bramkarski.
5.To jest loteria, miło byłoby trafić na menedżera który nie boi się rotacji składem i który stawia na młodych. Więcej informacji poda ci choćby genie scout, jeśli tylko zdecydujesz się z niego skorzystać
2. Trening pierwszej drużyny możesz sobie spersonalizować, trening juniorski to jest lekki trening ogólny. Wniosek ? Junior uczy się małej ilości rzeczy, które potem przydadzą mu się na boisku. Lepiej przenieść go do pierwszego zespołu, udostępnić rezerwom i zafundować jakiś trening normalny (wzorowany na treningu innych graczy z pierwszego zespołu).
3.Oczywiście, że jest. Na korzyść pierwszego zespołu. Znacznie wartościowsze są spotkania w Premiership (nawet jeśli bijemy w nich ogórków) niż ciągła gra w rezerwach, gdzie gra rzadko kiedy przykłada się do symulacji.
4.Ja nigdy swoich zawodników nie wypożyczam - nie po to mam dobrą bazę treningową, trenerów i programy, żeby oddać gracza do zespołu prowadzonego przez komputer, który nie zna innych treningów niż ogólny i bramkarski.
5.To jest loteria, miło byłoby trafić na menedżera który nie boi się rotacji składem i który stawia na młodych. Więcej informacji poda ci choćby genie scout, jeśli tylko zdecydujesz się z niego skorzystać
Najnowsze posty