Nie wiem jak to wygląda u Ciebie ale Kompany to wg mnie jeden z najlepszych obrońców w FM 2012. Przy dobrym ustawieniu rożnych strzelał 10-15 bramek w sezonie! Do tego bezbłędny w obronie i średnia powyżej 8.0. Ja staram się stawiać na wychowanków a jeśli takich nie ma to kupuje 16-17 letnich piłkarzy i ich wychowuje. W FM 2010 Destro i Crisetig wychowałem na super gwiazdy. Oczywiście potrzebny jest dobry trening, odpowieni trenerzy no i jakiś doświadczony mentor.

i trenerzy u mnie wszyscy sa na 4.5 gwiazdki

Właśnie chodzi o to, że wszyscy trenerzy juniorów dawno zwolnieni. Mam tylko ludzi na stanowisku 'trener'. Może dałoby radę zatrudnić kogoś jako 'trenera pierwszego zespołu' ale wtedy nie mógłby pracować z młokosami, a nie bardzo mi się to widzi, bo przeważnie kluby pozwalały mi na zatrudnianie 1 specjalisty do każdego rodzaju treningu, a teraz tego jednego miejsca mi brakuje. Co ciekawe, nawet w 'podpowiedziach współpracowników', moi obecni fachowcy doradzają mi sprowadzenie kolejnego trenera, a problem w tym, że nie mogę.

[quote="dexterus"]ludzie ratujcie.. prowadziłem Lens cały sezon, przegrałem raptem 2 mecze w lidze. Przychodzi 8 ostanich meczy sezou a ja dostaje po 2-0, 3-0 po beznadziejnej grze.. I cały sezon świetnej gry sie poszedł kochać bo końcówka taka beznadziejna i mistrza nie będzie... Jak grałem Hellas Veroną to miałem to samo że druga część sezonu to jakas porażka...[/quote]

Miałem to samo w Tottenham'ie (w trakcie 3-go sezonu zarząd nie wytrzymał tej ciągłej huśtawki nastrojów i musiałem pożegnać się z Londynem). Zostałem poinstruowany, iż prawdopodobną przyczyną tego mogły być następujące czynniki:

- ciągłe stawiane na tych samych zawodników, co doprowadza do ich 'wypalenia'; ciekawostką jest to, że w innych drużynach kluczowi zawodnicy mają fenomenalne statystyki, lecz interesującą, bardzo niską rozegraną liczbę spotkań. Trenerzy oszczędzają ich na najważniejsze spotkania. Jednak jeśli będziesz planował dawać odpoczywać swoim gwiazdom to pamiętaj, że po zbyt długiej przerwie tracą ogranie, więc musisz pilnować, by zawsze byli w formie meczowej;

- ważną rolę odgrywa taktyka, czasem warto zmienić kilka szczegółów, np. cofnąć nieco linię obrony, lub dodać defensywnego pomocnika, by zmniejszyć liczbę traconych w różnych, kretyńskich okolicznościach bramek, jakie nasze zespoły lubią tracić w słabszej formie; czy warto grać wieloma taktykami? Zdania są podzielone, jedni grają całą gamą taktyk, w zależności od klasy rywala, priorytetu rozgrywek, terytorium (dom - wyjazd) itd. Inni z kolei prowadzą owocne, wielosezonowe przygody wykorzystując 2 taktyki. Jak będziesz grać, zależy od Ciebie.

- przetrenowanie zawodników. Kiedy zawodnik trenuje nową pozycję/trening zagrania/opiekuje się młodszym kolegą z drużyny lub trenuje indywidualnie w jakikolwiek sposób, dorzucając do tego trening zespołowy i liczne występy, to warto dać mu czasem tydzień czy dwa urlopu;

- morale zawodników. Niskie morale powodują gorszą atmosferę w drużynie, co negatywnie odbija się na ich postawie na boisku. Musisz o to dbać i zwracać na to uwagę. Aby podnieść morale najlepiej wygrywać mecze, ale nie zawsze jest to możliwe. Warto również okazać zespołowi nieco zrozumienia w słabszym okresie, i próbować ich natchnąć do lepszej gry. Oczywiście dużą rolę odgrywają tu pieniądze - nowy kontrakt z pewnością podniesie zawodnikowi humorek. Z drugiej strony, czy ktoś, kto zawodzi, kiedy potrzebujesz zwycięstw, zasługuje na nowy kontrakt..?

- premie w kontraktach. tutaj krótko - mamy 2 napastników. Pierwszy z nich ma w kontrakcie pokaźną premię za bramki, drugi jej nie ma. Nie trudno zgadnąć, który częściej strzela. To samo przy bramkarzach, przy premiach za czyste konto;

- na koniec smutna prawda nowszych Football Manager'ów - nie da się cały czas wygrywać, jak to miało miejsce w CM 01/02 czy CM 03/04;

Powodów kiepskiej formy może być mnóstwo. Jedno jest pewne, żadnego prowadzonego przez Ciebie zespołu to nie minie. Kluczem do sukcesu jest szybka i trafna diagnoza, oraz odpowiednio szybka reakcje. Być może da się również podjąć jakieś działania profilaktyczne, ale o tym gadaj z kim innym, mnie to dosyć średnio wychodzi.

Pozdro.

Witam wszystkich
zawsze zaczynam grę z kilkoma ligami dodaje ligi do póki nie zniknie 5 gwiazdka w szybkości rozgrywki. Ostatnio wymieniłem kompa i zaczynam z około 25 ligami. Zaczynam w ekstraklasie dokładnie Widzewem i chociaż rozgrywka nie jest okrojona ze sztabu szkoleniowego to i tak zawsze mam problem ze znalezieniem odpowiedniej kadry. Zawsze uważałem że trenerzy i scouci to filar mojej drużyny czy słusznie to nie wiem sami oceńcie. Ale zawsze mam dylemat i nie wiem jakie są najlepsze taktyki z zatrudnieniami trenerów. Zawsze się zastanawiam czy np. jak moi napastnicy dochodzą do okazji strzeleckich i pudłują non stop czy to nie jest wina przypisania złego trenera do trenowania strzałów. Jak uważacie najlepiej mieć po jednym trenerze do każdej kategorii czy może jednak jeden trener powinien mieć kilka zadań ?? Mam jeszcze 2 największe rozterki czy najważniejsze są atrybuty trenerskie a dokładniej ich wielkość czy może żeby każdy trener był dopasowany do mojego stylu gry. Lepiej ćwiczy trener który ma np. ulubione krycie 1-1 i w mojej taktyce też jest krycie 1-1 czy to w ogóle jest to nieistotne ?? Jak ważne są atrybuty motywowania, poziomu dyscypliny, determinacji i adaptacji??. Lepiej mieć krajowych trenerów czy jest to obojętne?? a co ze Scoutami ?? Piszcie wasze przemyślenia

Pozdrawiam Maciek

Asystent do Aston Villi. Musi mówić po angielsku. Wiedza taktyczna, motywowanie i kierowanie zespołem najlepiej minimum 15. Pragnę dodać, że nie chcą ze mną negocjować trenerzy, nie wiem niestety czemu. Keown, Bowen, Lambert wogóle nie chcieli nawet prowadzić rozmów.

To zależy. Niektórych piłkarzy doda Ci trener kadry A / młodzieżówki (zależy, kim grasz), a niektórych będziesz musiał wyszukać sam. Nie ma chyba tak, żeby sami dodawali się, niezależnie od trenerów. Jeśli trener drugiej kadry uzna, że warto powołać zawodnika, to on się doda na listę, ale jeśli Ty będziesz znał zawodnika, którego nie ma na liście, a inni trenerzy go nie dodadzą, to będziesz musiał to zrobić sam.

Mi przede wszystkim przydało by się pare konstruktywnych opinii nt. moich treningów. Wystawiałem tu je pod nickiem gut3k lub też gut3kPL. To były treningi juniorskie, seniorskie, przedsezonowe, itd. Techniczne, psychiczne... były też listy transferowe no i fix kontuzji który powinien zostać podpisany BETA 1 spoko niedługo wrzucę nową wersję w pełni dopracowaną.

Co prawda pobrań nie jest za dużo bo najpopularniejszy mój trening tu to nieco ponad 10000 pobrań ale może to ze względu na małą ilość osób, które akurat ten trening tu znalazły.

Panowie trenerzy (bo tak nazywam tych co zajmują się tworzeniem treningów) czy obrońcom środkowym również dajecie "ATAK" na średni poziom czy raczej na "LEKKI"? bo z jednej strony to poprawia atrybuty psychiczne, które są b.ważne ale i ofensywne atrybuty, które nie są tak potrzebne u ŚO. Szczególnie jeśli mamy zespół dostosowany do taktyk o stylu bardzo sztywnym gdzie defensorzy odpowiadają tylko za obronę.

Ja najbardziej cenię Borka, choćby za wiedzę o piłce nożnej. Naprawdę z przyjemnością oglądam Cafe Futbol, które prowadzi razem z Bożydarem, można się wiele dowiedzieć. A poprawne mówienie uważam za duży atut, np. taki Andrzej Borowczyk komentujący Formułę 1 drażni mnie niemiłosiernie, nie dość że przekręca nazwiska, to podczas transmisji więcej nawija o narzeczonej Lewisa Hamiltona niż o samym sporcie.

[quote="lukasz19121984"]Kolejna rzecz. Wszyscy komentatorzy strasznie rzucają się, gdy jakiś zawodnik idzie na przebój z dryblingiem:"i niepotrzebnie wdał się w drybling". Ta postawa jest już dla mnie rzeczą szkodliwą. Młody człowiek wykształtuje w sobie poczucie, że nie należy dryblować, tylko jak najszybciej oddawać piłkę. Jest to nastawienie zacofanej polskiej myśli szkoleniowej, która zabiła nasz futbol. Sytuacja w której "trener" gnoi młodego juniora za próbę dryblingu. Niestety komentatorzy również mocno promują takie "szkolenie".[/quote]
Zdecydowane veto. Grałem w kilku łódzkich klubach i zdecydowanie trenerzy juniorów nie zakazuję dryblingów, a wręcz zachęcają - byle z głową, tzn. nie we własnym polu karnym. Jeśli ktoś ma w tym umiar - czyli mija 2,3 zawodników i podaje, żeby przyśpieszyć akcję - to jest mocno chwalony.