Nie wiem czy uda ci się ustawić ich "by grali jak Porto". To tylko gra. Ale:

1. Skrzydła masz zupełnie niewykorzystane. Spróbuj grać więcej skrzydłowymi - zagrania na skrzydła/ataki skrzydłami. Wtedy twoi skrzydłowi mogą dośrodkowywać albo grać jako schodzący napastnicy.
2. Przy takim ustawieniu lepiej grać podaniami bezpośrednimi, koniecznie kontratakować.
3. Jeśli dajesz polecenie "rajdy między obrońcami" bądź pewny, że twoi napastnicy są dobrymi dryblerami
4. Moim zdaniem robisz duży błąd jakim jest opracowanie tylko jednej taktyki. Ja mam opanowane trzy taktyki, w tym jedną defensywną (gram z kontry). Taktykę wybieram wtedy "pod przeciwnika". Sprawdzam jaką taktyką może zagrać i dopasowuję swoje ustawienie.

To mój pierwszy post, więc na początek powitanie

W związku z tym, że jakoś nigdy nie bawiło mnie granie w FMa "wielkimi", kilka miesięcy temu postanowiłem rozpocząć karierę w FM 2011 w trzeciej lidze hiszpańskiej, a dokładniej w klubie Alicante C.F. Obecnie rozpoczynam szósty sezon, a przedwczoraj udało mi się wywalczyć awans do Primera Division. Ale po koei...

Pierwszy sezon to zapoznawanie się z zespołem, w miarę możliwości najsłabszych pozycji oraz siódme miejsce w tabeli jednej z trzecioligowych grup. Przepowiadano dolną część tabeli, więc wynik jak najbardziej w porządku. Budżet transferowy od początku był bardzo mały (i jest do tej pory), więc 90% transferów to piłkarze sprowadzani z wolnego transferu.

Kolejne trzy sezony to lata spędzone w trzeciej lidze. Co rok zajmowałem drugie miejsce, lecz nie dawałem rady w barażach o awans. Czwarty sezon przyniósł przełamanie. Od początku sezonu, niemal przez cały czas broniłem pierwszego miejsca w tabeli. W drugiej części sezonu chyba ani na chwilę nie oddałem prowadzenia i ukończyłem rok z gigantyczną przewagą (chyba 28 punktów) nad drugim zespołem. Oczywiście musiałem grać baraż o awans i po pierwszym meczu przegrywałem 2:0. W spotkaniu na wyjeździe moja drużyna pokonała przeciwnika 4:1 i mogłem świętować awans na zaplecze Primera Division.
W dwóch ostatnich sezonach kończyłem z największą ilością strzelonych goli (w obu +100) oraz najmniejszą liczbą straconych bramek.

Początek sezonu w drugiej lidze. Sparingi z mocniejszymi zespołami wypadły bardzo dobrze, lecz oczywiście ciągle nikt nie daje mi szans na jakikolwiek sukces, prognozując rychły spadek do niższej klasy rozgrywkowej. Początek sezonu nie jest zbyt obiecujący - dwa przegrane mecze w kiepskim stylu ze słabymi drużynami. Jednak w trzecim meczu pokonuję Zaragozę na wyjeździe aż 4:1. Po tym spotkaniu forma zespołu zaczyna rosnąć, dobrze spisuję się w meczach z mocniejszymi rywalami oraz nie tracę punktów w spotkaniach z drużynami z dołu tabeli. Efektem równej, dobrej gry jest szóste miejsce na półmetku sezonu ze stratą jedynie czterech punktów do lidera (na miejscach 1-6 od początku do końca sezonu było niesamowicie ciasno). Zaliczyłem dwie porażki z odwiecznym rywalem - Herculesem Alicante i to oni przez jakiś czas utrzymywali się na prowadzeniu w tabeli. Ja jednak grałem równo, a drużyny z pierwszej piątki traciły punkty, przez co niespodziewanie znalazłem się na drugim miejscu. W meczu na szczycie pewnie zwyciężam i na cztery kolejki przed końcem jestem na szczycie tabeli. W przedostatnim meczu zaliczam wpadkę, przez co druga Salamanca ma tę samą liczbę punktów, lecz dzięki korzystniejszemu bilansowi meczów bezpośrednich to ja jestem liderem. W ostatnim i zarazem najważniejszym meczem w karierze podejmuję u siebie wyżej notowane Tenerife. Zwyciężam jednak pewnie 3:0 i ku zdziwieniu wszystkich zdobywam mistrzostwo oraz awansuje do Primera Division.

Na transfery łącznie przez sześć sezonów wydałem 800 tysięcy euro, a najdroższym nabytkiem jest kupiony w tym okienku transferowym Isco. Ze sprzedaży zawodników zyskałem 3 mln euro, a najdroższym sprzedanym piłkarzem jest póki co Norweg Magnus Eikrem sprzedany do Francji za 1,3 mln euro.

Skład na pierwszy sezon w Primera Division prezentuje się następująco: http...)tyka.png

Największe gwiazdy:

Sergio Asenjo - chyba nikomu tego pana nie trzeba przedstawiać. W ubiegłym sezonie udało mi się wykorzystać okazję, że pozostawał bez klubu i sprowadzić go za darmo. Bardzo pewny od początku, zaklepane miejsce w podstawowej jedenastce.

Joao Pereira - sprowadzony za darmo w tym okienku transferowym. Najbardziej doświadczony zawodnik w kadrze. Pewny w defensywie, często podłącza się pod akcje ofensywne. Podstawowa jedenastka na ten sezon.

Jure Travner - największy walczak w zespole, podstawowy obrońca reprezentacji Słowacji. Niesamowity w odbiorze, oczywiście najwięcej wślizgów na mecz.

Sergi Roberto - kreatywny środkowy pomocnik, w większości meczów razem z Inigo Perezem panują w środku pola.

German Pacheco - gracz ubiegłego sezonu wg kibiców. Sprowadzony za darmo, teraz pytają o niego Napoli i inne znane europejskie kluby. Dynamiczny, z niesamowitym dryblingiem, potrafiący idealnie dograć ale i wykończyć akcje. W dodatku niesamowite statystyki w argentyńskiej młodzieżówce.

Juan Villar - mój pierwszy transfer na który wydałem 26 tysięcy euro. Teraz wart jest ponad 2 miliony i przez sześć sezonów był podstawowym zawodnikiem. Kilkakrotny król strzelców i gracz sezonu wg kibiców. W każdym sezonie najczęściej z całej kadry wybierany graczem meczu, bardzo często w ubiegły

Witam, gram w FM 2013; końcówka sezonu 2016/2017
Gram Leeds United; taktyka 4-2-2-2 z dwoma defensywnymi pomocnikami i skrzydłowymi
Skład jak poniżej
http://zapod(...)jpg.html

Pierwszy sklad najczęściej wygląda tak:
Begovic
Cerino - Lees - Coyra - Davis
Bertolacci - Krychowiak
Blaszczu Moreno
Fierro Seleznyov

Pozdrawiam

FM14 Juventus 2013/2014 (po letnim okienku transferowym). Taktyka 4-2-2-2

Br: G. Buffon, I. Akinfeev
Obr. L. Bonucci, M. Caceres, G. Ciellini, A. Ogbonna, A. Barzagli, T. Jedvaj, S. Lichtsteiner, M. Motta, p. De Cegle, M. Isla, K. Asamoah
Pom: E. Barreto, A Pirlo, B. Matuidi, A. Vidal, P. Pogba, V. Sakor, A. Candreva, C. Marischo, S. Pepe, M. Lanzini, O. Bouy
Nap: A. Del Piero, M. Giovinco, M. Vucinić, A. Ljajic, T. Werner, B. Gomes, F. Lorente, N. Pozizi, C. Tevez

[quote="ukipuki"][quote="Misiakow"]Ja muszę panom z SI podziekować za piękne spieprzenie tak świetnej gry. Gra w 10, 12, 13 to była mega przyjemność, tam miało się wpływ na grę klubu, a 14? Jedno wielkie gawno!
Gram Valencią - walka o utrzymanie
Gram Fiorentiną - walka o utrzymanie
Gram Legią - walka o utrzymanie
Gram Chelsea - z trudem środek tabeli

No brawo SI! Jestem z was dumny!
Istnieje opcja oddania im tego chłamu i zabrania swojej kasy ?[/quote]


To może zagraj w Fifa Manager, bo FM jest po prostu dla Ciebie zbyt trudny? Ja cenie tę produkcję za stopień trudności. Gra się teraz tak jak grało się w CM 3. Jak dla mnie rewelacja![/quote]

pieprzysz pan głupoty
obecny silnik w 14 nie sprawia, że gra jest trudniejsza, bo taka miała być z założenia, tylko dlatego, że silnik jest skopany na całej długości, irracjonalny, wręcz idiotyczny.
po drugie: ukierunkowanie gry na popularny obecnie system holenderskiego futbolu totalnego 4-1-2-2-1 to jakiś totalny debilizm. czemu mam grać takim systemem? a może chcę kupić sobie dryblasów i pograć jak Stoke za czasów Pulisa, kick and run? a może środkiem bez skrzydeł,bo akurat trafiłem na klub gdzie mam dobrych czterech środkowych pomocników? ale nie, trzeba szukać skrzydłowych itp bo barcelońska taktyka jest w tym FM bardziej efektowna niż jakakolwiek inna. gra bocznych obrońców, ew. ich ocenianie to też idiotyzm, że trzeba się solidnie napocić i naużerać żeby grali na jakimśtam poziomie. to ma być realizm czy bliżej do idiotyzmu? transfery to też magia - można przypuszczać, że próbowano dostosować się do realiów dzisiejszego rynku rozbuchanego przez petrodolary arabskich szejków, którzy zdestabilizowali europejski rynek przepłacając za gwiazdeczki, ale żądane kwoty w Fm14 są widocznie zawyżone.
jak można zrobić przez n lat parę dobrych wersji FM a potem dawać takie niedopracowane gówno ludziom za taką kasę? a no można, bo gra wyrobiła sobie już markę na rynku, także można wytworzyć produkt mniejszym nakładem finansowym, bo ludzie i tak to kupią...FM14 w obecnej postaci to kpiny i dymanie fanów na kasę, a głodne gadki w stylu ''jak za trudno to graj w fifę menedżer'' to burackie próby wywyższenia siebie samego, próbowanie przedstawienie samego siebie jako ''elity'' ( po co w ogóle, kompleksy? dowartościować się trzeba, bo szkole średniawka, na studiach średniawka i najniższa krajowa, więc w necie lans?), że paru nas potrafi zwyciężać i zdobywać trofea,a wy drobne robaczki idźcie pograć coś w innego, bo to dla was jest zbyt trudne, że trzeba poświęcić x czasu...gówno prawda.
wielu z piszących tutaj to wieloletni gracze i wiedzą na co w tej grze zwrócić uwagę, co ustawić i przesunąć tak, żeby klub dobrze funkcjonował i ustawienia gry zespołu miały sens i ład. w tej wersji jest się ograniczonym w możliwościach gry zespołu i jak się poświęci parę godzin gry na dopasowanie zespołu do wymogów silnika to będzie można wygrywać, ale czy takie aspekty gry świadczą o wyższym poziomie trudności gry? gówno prawda, to jest brak dopracowania i wypuszczono bubel na rynek, bo hajs musi się zgadzać. część graczy nie chce się dopasowywać do wymogów gry, bo chcą grać po swojemu i wyniki zespołu nie są tu problemem, tylko idiotyzm aktualnej wersji.

[quote="OptimusPrime"]Nie rozumiem co to znaczy co niektórzy piszą że "masz złą taktykę"," nie rozpracowałeś silnika meczowego","zawodnik tego nie robi bo nie umie, trzeba go nauczyć" a co to jest 1 klasa podstawówki że się zawodników uczy.[/quote]

Właśnie to mnie wkurza z tym całym nauczaniem. Masz w ataku Eto'o, Benteke, Torresa i Dembe Ba. Zawodnicy światowej klasy. Idzie któryś z nich 1vs1 od połowy boiska i napierdziela z 30metrów z dystansu zamiast podbiec bliżej i uderzyć z bliższej odległości lub próbować minąć bramkarza i strzelić do pustej. I co, gościu napierdziela z 30 metra i mam go złapać za rączkę i mu powiedzieć: 'Słuchaj Samuelku, tu masz piłkę, jak biegniesz 1vs1 z bramkarzem od 50 metra to nie napier*alaj z daleka, tylko podejdź bliżej i spróbuj strzelić gola mijając bramkarza'? To bez sensu. Takie treningi powinny być w juniorach, a nie że ja muszę 30-letniemu napastnikowi, który strzelił milion bramek tłumaczyć jak się zachować i do tego potem czekać pół roku aż dostanę wiadomość: 'Samuel umie już kiwać bramkarza'. On to powinien wiedzieć już dawno.

Tak samo z taktyką. W sumie nie jest najgorzej i np. moja krytyka nie spoczywa tylko na taktyce, ale na tym, że kuźwa piłkarze biegają jak durnie bez mózgu, wbiegają na siebie nawzajem na barana, tracą idiotycznie piłki, przyjmują piłkę na plecy i napierdzielają z 30 metrów z kroka zamiast podać do któregoś z 4 lepiej ustawionych zawodników. Rozumiem, że braki taktyczne mogą być grając IV-ligowcem polskim, ale jednym z czołowych klubów europejskich.

Otóż właśnie najbardziej pasuje mi kamera zbliżenie bo grając w FM sprawdzonymi taktykami [zgranym zespołem powiedzmy 2-3 sezon] skupiam się na kluczowych akcjach oraz jak największych postaciach piłkarzy.
Ten problem z kamerą "zbliżenie" [jedna z tych nowych] jest i nie jest to wina mojego kompa czy skórki bo występuje to na różnych kompach [mojego brata, kumpli] oraz na różnych łatkach - często np przy rzutach rożnych oddala się kamera trochę i tak już zostaje bo nie dział scroll myszki i trzeba wtedy przewijać dziebko do tyłu żeby zaskoczyło i żeby scroll znowu działał.
Tak samo np są zbugowane kolory skóry piłkarzy 15 zamienia się z 17 i chyba 16-18 tak więc większość murzynów wygląda jak mulaci i na odwrót tyle że ten problem jest od początku wprowadzenia 3d w FM.
Paradoksalnie jak chcesz mieć najbardziej "bladego" grajka wybierz mu karnacje nr 10 w edytorze będzie dużo bardziej biały niż ten za skórą 1-4. Dziwię się że jeszcze nikt tego nie poprawił bo np jak grałem obrońcą Sakho w PSG i wyglądał jak jasny mulat to trochę raziło bo na CUT Oucie to on czarny jak smoła jest, na szczęście już to wszystko poprawiłem w edytorze [jak co roku w każdym nowym FM od kiedy wprowadzili 3d]

[quote="Willson"]A więc, odkładamy FM do poczatku marca.
14.3 Według Pana C. wyjdzie wraz z update transferowym.
Dziekuję, nie stoję.[/quote]

Myślę, że FM'a trzeba odstawić już całkowicie na boczny tor na kilka dobrych lat, gdyż jeżeli jadą na tym silniku od 2009 roku to ja nie widzę ze strony SI chęci do zmian.
Widać gołym okiem jak spaprali robotę w tej wersji i moim zdaniem szybko zaufania graczy nie odbudują.
Wymiękam jak widzę odpowiedzi moderatorów na forum SI, którzy obojętnie co napisać to będą zaciekle bronić tego, że FM jest super hiper. Nie rozumiem podejścia gdzie setki graczy twierdzi, iż silnik meczowy leży i kwiczy a co za tym idzie kwestia ustawień taktycznych, a Ci głąby twierdzą, że źle jest dobrana taktyka. Filmiki i screeny nawet nie przemawiają. W ostatnim czasie gracze zaczęli wspominać o tym, że SI coraz częściej banuje za zbyt krytyczne uwagi...ehhh, czas przerzucić się na inne tytuły.

To jest tragedia... Gram Red Bullem Salzburg i mimo że awansowałem do 2 bundesligi to i tak już w 3 lidze traciłem mnóstwo bramek. W jednym meczu, będąc liderem grałem z pietnastą drużyną w tabeli. Prowadziłem po 16 minutach 3:0... przegrałem 4:3 mimo defensywniejszego nastawienia obrońcy dalej zachowywali się jak kretyni. A teraz w drugiej lidze? Masakra! Masa traconych goli, nie ważne ile trenuje grę w obronie. Nawet ta taktyka o której mówicie nie pomaga. Już nie wiem co robić...