Dokładnie znam to uczucie, to coś w stylu braku weny, kiedy rozpiera Nas kreatywność - coś by się porobiło, coś stworzyło, ale co?
Kiedyś wielu osobom polecałem (w zasadzie robię to do dziś) grę Fallout 1 i 2. I zawsze powtarzałem - pierwsza godzina gry będzie nudna jak flaki z olejem - przemęcz się, i idź do przodu na siłę. Potem pójdzie samo. Zawsze działało
Czasem w FM trzeba zrobić podobnie. Zacznij jakimś słabszym klubem, daj asystentowi zagrać towarzyskie, żeby szybciej dotrzeć do meczów ligowych, nie baw się w ustawianie treningów, taktykę zrób "na szybko". Jak zacznie się liga - zaczną się emocje, i zachce się grać. Sposób w przypadku mojej skromnej osoby działa w 80% przypadków, tak więc warto spróbować
Przydatność zawodników określisz w trakcie pierwszych kilku spotkań, treningi możesz zrobić zimą, a taktykę będziesz dopieszczał z meczu na mecz
Ja ostatnio rozpocząłem karierę Lechią Gdańsk, początki były ślamazarne, teraz, w połowie drugiego sezonu jestem na drugim miejscu, i cały dzień w robocie myślę nad taktykami
Najnowsze posty