1 sezon, własna taktyka, bez przekrętów... http://image(...)iai.jpg/

Jeśli mają szybko podać to nie mogę przetrzymywać piłki.

BTW bez sensu jest zakładanie, że skoro mam gracza na pozycji defensywnego pomocnika to ma grać jak defensywny pomocnik. Ludzie, więcej kreatywności, ja w FM 2010 moim skrzydłowym wręcz zakazywałem dośrodkowywać, bo wychodziło na to, że lepiej jak przedryblują z piłką do środka.

Taktykami można się bawić tydzień i się to nie znudzi.

Swoboda taktyczna określa jak bardzo zawodnicy słuchają się Twoich poleceń. Przy niskiej będą trzymać się pozycji i robić tylko to co im każesz, przy wysokiej będą sobie hasać po boisku do woli i sami o wielu rzeczach decydować. Chodzi o to, żeby to wyważyć, bo jak masz słabych graczy, którzy mają np. niskie decyzje itp. to lepsza dla nich bardziej ograniczona [nie koniecznie na maxa, ale troszkę], a jak masz bystrych graczy to warto dać im swobodę.

Ciężej chyba ogarnąć klasyczne, bo jest tego w cholerę więcej. Kreator jest takim sporym ułatwieniem, ale i jednocześnie w ten sposób tracimy sporo opcji. Ja grałem na klasycznej chyba z 9 czy 10 lat i po prostu te nowe do niczego mi nie są potrzebne, bo trudniejsze suwaczki ogarniam, więc po co sobie odbierać możliwości.

Co do poleceń to moi boczni obrońcy mają takie same, środkowi obrońcy takie same, skrzydłowi takie same ustawienia indywidualne. Ale oczywiście dla każdej pozycji inne, czyli boczni inne niż środkowi itp. Choć czasem jak mam jakiegoś gracza to mu trochę edytuje te ustawienia, ale bardzo rzadko.

Wszystko zależy jak chcesz grać IMO. W sumie nie rozumiem stwierdzenia taktyka, bo dla mnie taktyka to całość czyli formacja, polecenia drużynowe i indywidualne. Sama formacja jest niczym.

a i takie pytanko, jeżeli Swoboda Taktyczna jest ograniczona(Polecenia Dla Drużyny)to zespół jak będzie grał. Defensywnie czy jak ?.
Które z tych ustawień ciężej ogarnąć ? Kreator taktyk czy klasyczne, czy każdy zawodnik, na tej samej pozycji musi mieć inne Polecenia indywidualne ?
czy każda taktyka, wymaga innych poleceń indywidualnych, czy to zależy od tego jak chce się grac?

Ja dopiero zaczynam gre, ale mysle, ze dzial z taktykami do FM-a 12 otworzy sie za jakis czas

wydaje mi sie że to są pliki z danymi o druzynie/kraju/itp, odpaliłem je ale wyskakują mi "krzaki". Zwróć uwagę na nazwy plików, może to dane o zmianach w danym obiekcie w przyszłości?
"Spain": że hiszpania będzie zawsze grac tą samą taktyką bez względu na selekcjonera. "ath madrid b": wylęgarnia talentów za parę lat?
Nie wiem, głośno myślę.

Chcę się zorientować w waszych odczuciach na temat poziomu trudności. Gram Widzewem i w życiu nie miałem tak łatwego początku w FM'ie. Do pierwszego składu sprowadziłem tylko 2 grajków za free, w dodatku żadne tam gwiazdy. Taktykę ustawiłem standardową 4-4-2 przy czym napastnicy są podzieleni na tego najbardziej wysuniętego i tego cofniętego. Nad taktyką siedziałem z 5 minut. Polecenia ustawiłem takie, jakie przyszły w w tamtej chwili do głowy, ot tylko po to, by sprawdzić, co moi kopacze umieją. Sparingi zakończyły się miazgą. Wygrywałem po 5, 6 do 0. Na 9 sparingów - 8 wygranych, 1 remis, tylko 2 stracone gole. To jakiś kosmos. Niby powinienem się cieszyć, ale czy na pewno? Sparingi rozgrywałem z zespołami klasą zbliżonymi do Widzewa, głównie ze Szwecji i Węgier. Czy to ja jestem takim genialnym taktykiem że już na samym początku od niechcenia stworzyłem killer taktykę? Przecież Widzew nie ma w składzie żadnych przekoksów. Myślałem, że wraz ze startem ligi będzie trudniej.

Ale gdzie tam. Rozegrałem na razie dwa mecze, obwa wygrane skromnie po 1:0, ale w żadnym z nich moja dominacja nie podlegała dyskusji ani przez moment. Na inaugurację wygrana z Legią, która nie oddała ani jednego celnego strzału na moją bramkę, a jedyną groźną sytuację Ljuboja zakończył strzałem poza stadion. Drugi mecz z Koroną - znów to samo. Dominacja przez 90 minut i tylko niefrasobliwości moich nożnych można zawdzięczać, że mecz nie skończył się 5 bramkami.

Niby wszystko fajnie, ale takie wyniki przyszły zupełnie bez żadnego wysiłku. Pierwsza ustawiona taktyka, zawodnicy tacy jakich dostałem obejmując klub. Zero kombinowania, zero próbowania. Jak tak dalej pójdzie to zawodnicy typu Oziębała czy Madera poprowadzą mnie do mistrzostwa, a nie oszukujmy się, nie są to piłkarskie gwiazdy.

Taka gra nie daje satysfakcji. Mam nadzieję, że coś się zmieni. Może niekoniecznie, że od razu zacznę dostawać baty, ale dominacja przez 90 minut bez żadnego wysiłku to jest trochę nie halo. W FM11 musiałem kombinować, by wygrać sparing z własną drużyną rezerw.

Z poziomem trudności jest śmieszna sprawa. Ano taka, że przy domyślnych taktykach lepiej grają. Im mniej zmienisz w taktyce, tym wyższe odniesiesz zwycięstwo. Wyniki 6-0 są spowodowane tym, ze bramkarze nic nie broną. Każdy celny strzał z pola karnego = bramka. Dużo bramek wpada też zza pola karnego, a dobrych strzelców to ja nie posiadam. Najlepszy ma 12 z strzałów z dystansu. Od 2008 wciąż jest jedna i ta sama metoda na masowe strzelanie z rogów. Może by coś wreszcie z tym zrobili?

Zacząłem Huddersfield w League One. Rozegrałem 10 spotkań przed sezonem - wygrałem 9 na10 z nich, w tym zwycięstwo z Chelsea 3:0 (3:0 było już do przerwy kiedy na boisku był Torres, Malouda, Mata; obrona w rezerwie). Przegrałem tylko z Tottenhamem 1:3. Ogólnie po rozegraniu tych spotkań bilans bramkowy to 26-3. Taktyka na wszystkie mecze - 4-3-2-1. Te wasze przykłady z polskimi klubami (nie umniejszając waszym umiejętnością grania) są trochę zabawne kiedy wygrywacie z tuzami europejskimi paroma golami nikt chyba nie skreśli FM'a po raptem paru dniach grania. Podsumowując wydaje mi się, że z poziomem coś nie tak ;> zagram jednak sezon do końca i ocenię na podstawie pozycji w tabeli wyników z lepszymi zespołami w FA Cup etc.