SZk, w ten sposób powiedziałeś "tak" dla innych wersji językowych do zakupionej gry, która nie jest wyposażona w dany język.

Skopiuj plik jezykowy z dema.

Jesli zamowil 2 kopie, a dostal 1, to podlega pod gwarancje, bo produkt jest niezgodny z towarem. Co do podmiany fake.lnc - SI nie produkuje plikow fake, nie sprzedaje gry z Oliverem Kahnem, a to, co gracz robi ze swoja, kupiona gra, to juz nie ich sprawa. Idac Waszym tropem, facepacki to tez przestepstwo, ale nie rozumiem, po co ten watek poruszyliscie, skoro nijak nie ma sie on do tematu. Co do korzysci materialnych i potencjalnych strat, to przypominam, ze na swiecie istnieja inne wartosci, niz pieniadz.

Na tym konczymy ten bezsensowny topic - jesli komus sie zuzyje plyta, to ma gwarancje i telefon do dystrybutora.

A poza tym jak masz samochód w ASO to często otrzymujesz auto zastępcze na czas naprawy. Ale to szczegół.
A ciakawe co Szk powiesz na sytuacje kiedy ktoś zamiast 2 kopii gry dostał 1. I teraz ma zasitalowana grę, ale ponieważ nie ma drugiej płytki musi korzystać z cracka, żeby grać. Dodam, ze zapłacił za obie gry. No co ma pokwitowanie i fakturę. Czy też jest złodziejem??

Szk nie myl pojęc. Kradziez dóbr materialnych i wartości intelektualnych nie da się porównać. Obie co prawda są kradzieżą, ale niosą za sobą inne skutki. Utrata konkretnej wartości pienieżnej i utrata PONENCJALNYCH KOŻYŚCI. W tym wypadku ściągniecie gry z neta jak zapłaciłeś za oryginał nie jest kradzieżą. To tak jakbyś zrobił kopię zapasową. Sam tak nie robię (choć miałem na to ochotę, jak przysłali mi puste pudełko). Natomiast jakbym ukradł komuś samochód to ktoś inny nie mógłby jeździć.

Hm, ale jakiej odpowiedzi oczekujesz - "tak, sciagnij pirata"? A czy jak masz samochod w warsztacie, to kradniesz podobny z ulicy, zeby miec czym jezdzic?

Tylko to spakowałem. Autorów nie znam.

Uczymy sie korzystac z opcji Szukaj...

Nastepnym razem pilnuj instrukcji, nie pilnowales, wiec za glupote sie placi. A wystarczylo polozyc na szafie, zeby nie dosiegnela. Poza tym, coz za zbieg okolicznosci, ze to akurat instrukcje do FM-a Ci siostra podarla... Olaboga, doslownie wspolczuje... A jak nie odrabiasz lekcji to mowisz, ze pies pogryzl zeszyt? Poza tym jesli masz oryginal, co zapewne chcesz mi udowodnic, to przeciez mozesz skorzystac z pomocy technicznej gram.pl. Jesli jestes piratem, marny Twoj los.