Mogę Ci wrzucić screeny z Genie Scouta z tymi danymi, ale dopiero koło 18.

[quote="Slayer666"]Niestety ale system transferowy jest spierdolony przez jeden błąd,który nie wiedzieć czemu nie jest naprawiony od 3-4 edycji. Z ligi spada Bordeaux oczywiście namierzam Ounasa,scout twierdzi ze na razie nie chcą go puścić za paczke fajek no to czekam,nagle na radarze pojawia się bayern no to myśle złoże oferte,żeby ich uprzedzić. Daje 7 mln na raty oni chcą 10 w gotówce i 14 na raty,oczywiscie sie zegnam i wycofuje oferte i nagle co ? BAYERN DAJE ZA NIEGO 4.9 mln I OFERTA JEST ZAAKCEPTOWANA,składam za niego tez tyle ale nieeeeeee ode mnie chcą jeszcze więcej niz chcieli przedtem ,wkurwiony anuluje oferte i obserwuje jak taki wonderkid idzie za czapke gruszek. Ten błąd się poajwia ciągle od kilku serii, od e mnie zawsze żądają absurdalnych kwot a inne oferty są akceptowany chociaż są znacznie niższe,albo jak jest hajp na jakiegos gracza i klub dostaje z 5-6 ofert to oczywiscie ja musze zawsze kilka mln więcej bo tylko ze mną muszą się targowac,inne kluby od razu mają zaakceptowane ofert[/quote]

Taka ciekawostka z Fm 10, 12 i 14, a pewnie i z 16. Pomijając to o czym pisali poprzednicy, czyli klauzule, których nie widać w FMowych tabelkach ( w sumie i dobrze, bo dlaczego mają być widoczne, skoro widzi je tylko klub, który dostaje ofertę), to na kwotę transferową ma również wpływ twoje sympatię z trenerem drużyny prowadzącej klub z którego chcesz sprowadzić zawodnikami. Czasami wystarczy przed złożeniem oferty powiedzieć jaki to menago jest boski i świetny, a kwota staję się łatwiejsza do zaakceptowania.

Poza tym powiedz mi, czy według Ciebie logicznym jest sprzedawanie zawodnika do konkurenta ( lub potencjalnego konkurenta), za kwotę troszkę wyższą, czy lepiej wysłać go do innej ligi, nawet kosztem miliona czy dwóch?

[quote="Slayer666"]Niestety ale system transferowy jest spierdolony przez jeden błąd,który nie wiedzieć czemu nie jest naprawiony od 3-4 edycji. Z ligi spada Bordeaux oczywiście namierzam Ounasa,scout twierdzi ze na razie nie chcą go puścić za paczke fajek no to czekam,nagle na radarze pojawia się bayern no to myśle złoże oferte,żeby ich uprzedzić. Daje 7 mln na raty oni chcą 10 w gotówce i 14 na raty,oczywiscie sie zegnam i wycofuje oferte i nagle co ? BAYERN DAJE ZA NIEGO 4.9 mln I OFERTA JEST ZAAKCEPTOWANA,składam za niego tez tyle ale nieeeeeee ode mnie chcą jeszcze więcej niz chcieli przedtem ,wkurwiony anuluje oferte i obserwuje jak taki wonderkid idzie za czapke gruszek. Ten błąd się poajwia ciągle od kilku serii, od e mnie zawsze żądają absurdalnych kwot a inne oferty są akceptowany chociaż są znacznie niższe,albo jak jest hajp na jakiegos gracza i klub dostaje z 5-6 ofert to oczywiscie ja musze zawsze kilka mln więcej bo tylko ze mną muszą się targowac,inne kluby od razu mają zaakceptowane ofert[/quote]
W tegorocznym okienku taka sytuacja była z Zielińskim i jego transferem do LFC - Udine chciało więcej hajsu od Liverpoolu niż od Napoli, ale Klopp nie wchodził na forum Udine by kląć z tego powodu...

Niestety ale system transferowy jest spierdolony przez jeden błąd,który nie wiedzieć czemu nie jest naprawiony od 3-4 edycji. Z ligi spada Bordeaux oczywiście namierzam Ounasa,scout twierdzi ze na razie nie chcą go puścić za paczke fajek no to czekam,nagle na radarze pojawia się bayern no to myśle złoże oferte,żeby ich uprzedzić. Daje 7 mln na raty oni chcą 10 w gotówce i 14 na raty,oczywiscie sie zegnam i wycofuje oferte i nagle co ? BAYERN DAJE ZA NIEGO 4.9 mln I OFERTA JEST ZAAKCEPTOWANA,składam za niego tez tyle ale nieeeeeee ode mnie chcą jeszcze więcej niz chcieli przedtem ,wkurwiony anuluje oferte i obserwuje jak taki wonderkid idzie za czapke gruszek. Ten błąd się poajwia ciągle od kilku serii, od e mnie zawsze żądają absurdalnych kwot a inne oferty są akceptowany chociaż są znacznie niższe,albo jak jest hajp na jakiegos gracza i klub dostaje z 5-6 ofert to oczywiscie ja musze zawsze kilka mln więcej bo tylko ze mną muszą się targowac,inne kluby od razu mają zaakceptowane ofert

Jest na FMScout nazywa się Zidane coś tam testowałem ją i z marszu stajemy się walcem do rozjeżdżania przeciwników co niszczy realizm gry
Ale z drugiej strony próbuje coś sam ustawiać i bardzo często mam tak że prowadzę 2:0 i dwoje się i troje a i tak skończy to się 2:2 praktycznie za każdym razem z małymi wyjątkami.

Czy tylko mnie to razi we wszystkich FMach że kiler taktyki(ściągniętej z FMscout, cmREV itp) działają na każdą drużynę ? Przykładowo biorę zespół z 3 ligi który w połowie sezonu zajmuje miejsce spadkowe a po zastosowaniu taktyki cudowne odrodzenie i niemal w każdym meczu mamy posiadanie 60/67% i przewaga w celnych podaniach 400/500 do 200/300 rywala...
ponad to po awansie nie wzmacniamy zespołu a gra wyglada tak samo czyli dalej ostro dominujemy w meczach w posiadaniu/celnych podaniach w sytuacjach itp
Trochę to drażni, chciałbym takiego FMa w końcu że po awansie powinno być trudno grać na wyższym szczeblu.

Myle ze nawet osoba ktora poswicila minimalna ilosc czasu na poprzednie wersje poradzi sobie z tymi angielskimi tekstami i domysli sie o co w nich chodzi
jesli o mnie chodzi to gra sama w sobie mi sie podoba, a gram od fm 06, mam tylko dziwne wrazenie ze statystycznie piłkarzy z ekstraklasy dzieli jeszcze wieksza roznica klas od reszty swiata niz to bylo w poprzednich wersjach, co dziwne nawet porownujac (wiem ze to swietokradztwo takie porownie) do kariery menagerskiej w fifie, to tam np w Legii tacy piłkarze jak Vuko, Gilherme, Pazdanm, zdecydowanie wyrozniaja sie na tle reszty ligi umiejetnosciami i potencjałem,, a w FMie to przecietni dosc kopacze, (mialem okazje zerknac na nich przez FMscouta w FM17 ), ale ogolnie gra jak zawsze wymiata i ukradnie mi mnostwo wieczorow na wygranie Portsmouth ligi miestrzow

I tak dla wyjaśnienia od razu - piszcie o błędach logicznych (np. jest głupie tłumaczenie "Może zostać zawodnikiem światowej klasy" przy propozycjach graczy do scoutowania, gdzie chodzi o zawodnika który może zostać świetnym zawodnikiem jak na ten konkretny klub) albo literówkach, ale nie o tych fragmentach które nie są przetłumaczone w becie.

[quote="Ceyvol"]Hej, Mateusz, czy to tylko moje złudzenie, czy w tym roku obniżyły się lekko widełki atrybutów dla piłkarzy z Ekstraklasy (albo jakoś generalnie)? Testuję grę Lechem i patrzę chociażby na takiego Makuszewskiego, jakby nie patrzeć wypożyczonego z ligi portugalskiej, a tu większość "sensownych" atrybutów na poziomie 9-11 i na pierwszy rzut oka w ogóle bym takiego zawodnika nie brał do drużyny walczącej o mistrzostwo, a jednak grał on na miarę oczekiwań (co by wskazywało na ogólne obniżenie poziomu). Podobnie wygląda to u wielu z założenia solidnych piłkarzy, zwłaszcza w atrybutach technicznych i psychicznych, gdzie dziewiątki-jedenastki to norma. [/quote]
Nie, średnie będą podobne, ale trochę odważniej wykorzystujemy pełny zakres skali. Próbuję oddać specyfikę tej ligi, gdzie wielu uznanych zawodników technicznie jest mocno surowych, ale potrafią to w swojej grze ukryć przez inne zalety. Przykładem który wpadł mi teraz do głowy jest Damian Dąbrowski, u którego jakość w grze wynika z myślenia, inteligencji boiskowej, a technikę ma pewnie taką jak jakiś Dalibor Pleva Podobnie z Hlouskiem, który poza SFG nie ma atrybuty technicznego wyższego niż 11, bo też jest dość surowy a jakość ma w parametrach fizycznych, pracowitości, doskoku do przeciwnika. Na drugim biegunie jest Ryota Morioka, który ma bardzo fajne atrybuty techniczne, ale przy swojej walecznośći, pracowitości, agresji i sile sprawia że trener musi pamiętać że grając nim traci jednego zawodnika w obronie i że ostrą grą można go wyłączyć z meczu. Oprócz tego sporo zawodników z mniejszych klubów jest na tyle mocnych że są lepsi niż ich odpowiednicy z Legii czy Lecha, można łatwiej budować skład na krajowych zawodnikach jeżeli się w nich trochę zainwestuje.
Makuszewskiego trochę zmienili Portugalczycy, on tam grał jak Langil, lekkoatleta przy linii, tak też zmodyfikowali jego profil, tak że ma tam bardzo wyraźne zalety (świetne atrybuty szybkościowe, bardzo dobra słabsza, lewa noga), a technicznie jest przeciętny. To też jest tak że jak jesteś tak szybki to możesz pokryć wiele innych braków, więc taki zawodnik będzie sobie radził
[quote="Ceyvol"]I teraz najważniejsze - po rozegraniu jednego sezonu scoutuję wolny transfer (przypominam - gram Lechem!), z lenistwa zrobiłem to tylko wśród piłkarzy z przeszłością międzynarodową (występy w kadrze lub w juniorach), a tam znalazło mi około 50 piłkarzy - wg scoutów - na poziomie mojej obecnej kadry lub wzmocnienia zespołu (podkreślam, że wg FM-a Lech ma najlepszy scouting w ESA). Wcześniej ściągnąłem na zasadzie wygasającego kontraktu 5 zawodników i wszyscy są zawodnikami do wyjściowej jedenastki walczącej w pucharach, mimo że o żadnym wcześniej nie słyszałem. [/quote]
Słuchając wywiadów z Rutkowskim czy innymi osobami pracującymi przy transferach w Lechu wynika że mają listy takich piłkarzy, po 10 na pozycję którzy byliby na poziomie tej kadry, tylko potem przy realizacji transferu okazuje się że z takiej listy w tym okienku można zatrudnić np. 2 zawodników, bo część chciała za długich kontraktów, część okazała się mieć podły charakter, część ma zniszczone zdrowie, a reszta dogadała się w międzyczasie z kimś z cieplejszego albo lepiej płacącego kraju. Btw, tak właśnie wyglądały transfery Lecha w tym roku: Putnocky, Lasse Nielsen i Majewski zostali ściągnięci z wolnego transferu i są ważnymi postaciami pierwszego zespołu.

PS. jak możesz to podrzuć te nazwiska które ściągnąłeś z wolnego transferu w I sezonie, sprawdzę ich sobie.

Pytanie ode mnie, dla osób grających w Ekstraklasie: zauważyliście poprawę w krajowych transferach, kluby z czołówki próbujące zatrudniać takich zawodników jak Matras, Góralski, Frączczak, Drygas, D. Dąbrowski, Nespor itp.? Co sądzicie o kwotach transferowych w Ekstraklasie i I lidze?