Z wszystkim co napisali koledzy powyzej sie zgadzam. FM specjalnie zrobil ze druzyny slabsze `spinaja sie` na gigantow - w Hiszpanii Real, Barca, Sevilla, Valencia, a np w Polsce owymi `gigantami` sa Wisla, Legia, Lech.
Ja na wyjazdach staram sie troche inaczej motywowac zawodnikow, jesli gram klubem gdzie gracze nie radza sobie zbytnio z wielka presja to nei wywieram jej na nich, gram troche bardziej kontratakami, scout ustala mi jak gra przeciwnik (w raporcie przed meczem) wiec wiem jakie jest boisko - krotkie, waskie, dlugie etc.
powodzenia : )
Najnowsze posty