Wyniki wyszukiwania dla: scout

Strona

 tts0 Partyzant

Postów: 568
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 27.10.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
tidididi, muszę Ci przyznać, że Twoi zawodnicy wyglądają "przerażająco"! To efekt scoutingu, czy jakiegoś magicznego treningu? I jak tam z sukcesami? Wygrałeś już coś?:P
"Jeszcze kiedyś powiesimy ostatniego d***kratę na kiszkach ostatniego socjalisty! "

 alexison99 Partyzant

Postów: 27
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 14.05.2012
Skąd: Poznań
Poziom ostrzeżeń: 0
[quote="chinczol"]Mam dylemat - Sandro czy M'Vila???

Potencjał i umiejętności podobne. Za Sandro przemawia lepsza gra głową, za M'Vilą lepsze podania. Dziwne że scout ocenia mi Sandro na całkiem dobrego gracza, a M'Vile na bardzo dobrego. Troche tego nie czaje. Miałem już Sandro w poprzednich karierach czy to w Realu czy w Tottenhamie, spisywał się dobrze, żeby nie powiedzieć bardzo dobrze, ale teraz mam okazje kupić M'Vile za okazyjną cene. Nigdy go nie miałem w swoich klubach więc nie potrafie ocenić jak gra. Więc krótka piłka Sandro czy M'Vila?[/quote]

Postaw na M'Vile- młodszy i gdy grałem kariere Arsenalem wymiatał

 Jack Bauer Partyzant

Postów: 28
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 24.03.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
[quote="Valdi91"]Powiem Ci tak - kiedyś miałem w drużynie poważny kryzys formy, myślałem sobie " Kurw... jak mając każdą pozycję obsadzoną zawodnikiem o 2-3 klasy lepszym niż rywal, mogę z nimi przegrywać? " Próbowałem, kombinowałem, tworzyłem nowe taktyki - wszystkie nieskuteczne. W końcu w akcie wszechogarniającej frustracji i desperacji załączyłem klasyczne 4-4-2, standardówkę, bez żadnych zmian. Efekt? Wszystkie mecze do końca sezonu wygrane, i jeden remis (mówię o spotkaniach ligowych). Nie lubię grać 4-4-2, zwykle gram swoim ustawieniem z jednym napastnikiem, aczkolwiek na kryzys formy jest bardzo dobra, więc warto mieć ją przygotowaną. Mimo wszystko nadal uważam, iż regularne uczestniczenie w ćwierćfinale czy półfinale LM to naprawdę ogromny sukces, zwłaszcza takim klubem jak Celtic czy Szachtar. Pytasz, co to bardziej kwestia szczęścia czy założeń taktycznych? Z pewnością oba są częścią football'u, więc potrzebujesz ich obu. Spójrz na to z tej strony - jesteś w półfinale LM, grają tu obecnie 4 najlepsze drużyny starego kontynentu w obecnym sezonie. Tutaj każdy może wygrać, oczywiście, że potrzebne jest szczęście. Inny przykład - jak to jest, że przegrywamy z ogórkami? 3. minuta gry, idiotyczny, zupełnie niepotrzebny faul przed lub w polu karnym - stały fragment gry - pada gol, który ustawia cały mecz. Twój zespół rzuca się do odrabiania strat, miażdży rywala w każdej strefie boiska, ale nie może strzelić. Nie daj Boże nadzieje się na jakąś jedną, jedyną kontrę i proszę, 2:0. Czy to znaczy, że są lepszym zespołem niż Twój? Nie, to znaczy, że mieli farta. Wielu sceptyków uważa, iż tegoroczną edycję LM Chelsea wygrała na farcie. Może i na farcie, co z tego? Wygrali? Wygrali, należało im się i nikt im tego nie zabierze. Tak jak mówiłem, szczęście to nieodłączny element futbolu, trzeba liczyć się z tym, iż komuś może pomóc. Jak słyszę takie opinie, że " lepiej przegrać jak Barcelona niż wygrać jak Chelsea" to krew mnie zalewa. Przykro mi, za piękne porażki w piłce nożnej nie nagradzają. Dlatego potrzebna Ci taktyka przede wszystkim skuteczna. Wiadomo, im lepsza taktyka tym miej szczęścia będziesz potrzebował by wygrać.[/quote]

Masz absolutną rację co do Chelsea i Barcy^^ Zasłużyli, bo już od dawna bardzo długo pracowali na ten sukces, a wszelakie próby zawojowania świata mimo wielkiego wsparcia finansowego Abramowicza nie od razu dały totalnej rewolucji. Mourinho też miał swój wkład, chociaż na pewno teraz się źle poczuł, ze za jego kadencji nie zaszedł z Chelsea tak daleko. Niestety z tego co wiem, z Abramem się nie dogadali, więc kicha. Nie pamiętam, jak to już było.

Natomiast co do samej taktyki to logicznie powinienem wszystko dać na średni stopień, czyli zrównoważona gra, wyważone tempo, podania, krycie oraz zagrania. Swego czasu bardzo się bałem stawiać na bezpośrednie podania i bardzo płynną grę, bo zdaję sobie sprawę, że nigdy nie pozyskam takich światowych gwiazd mając reputację na poziomie 78%, czyli moje max z tym zespołem jak narazie. Trochę się to jednak dźwignęło, jednak wielu znanych piłkarzy wciąż kręci nosem, kiedy przychodzi do sprowadzenia kogoś. A co do 4-4-2 to wprost nienawidzę takiej taktyki, bo jest zbyt klasyczna i oklepana, ale może moje kombinacje faktycznie niweczą wszelkie dalekosiężne plany? Spróbuję tej taktyki w nowym sezonie i może uda mi się przebudować skład pod nią. Wszak wszyscy sobie chwalą to ustawienie bo jest i uniwersalne i sprawdzone. Jednak ja preferuję futbol atrakcyjny, jednak do tego potrzebowałbym lepszych, lecz nieosiągalnych czarodziejów piłki nożnej a la Messi, Zlatan czy Sagna.

Samym Szachtarem z kolei to nie taki wyczyn wychodzić za każdym razem z grupy, bo nie tak dawno naprawdę udowodnili, że potrafią wygrywać z najlepszymi i na dowód tego zgarnęli puchar LE Dlatego też dostrzegłem w nich wielki potencjał, a szczególnie w tych brazylijczykach i postanowiłem się nimi zająć. Jednak jezeli w kolejnym sezonie znowu nie będzie poprawy to chyba (teoretycznie) postawię sobie poprzeczkę jeszcze wyżej i zacznę trenować Pogoń, spełniając wizje (może i chorą dla niektórych) Antka Ptaka, który to doprowadził zespół do ligi okręgowej sprowadzając za pośrednictwem jego nieudolnego syna scouta byle jakich brazylijczyków prosto z ulic z pytaniem „czy umiesz grać w piłkę?” Sam pomysł jednak był bardzo ciekawy i przy odrobinie szczęścia i umiejętności dość realny. Jednak do tego potrzebuję usunąć ten głupi limit obcokrajowców, żeby uczynić Pogoń w 100% brazylijską. Zakładam, że w Cheat Engine nie ma szans, by tą magiczną zabraniająca liczbę „7” zwiększyć, bo na ekranie taktyki już i tak jest bardzo dużo takich siódemek...:(

 halish Partyzant

Postów: 19
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 26.06.2012
Skąd: Gdynia
Poziom ostrzeżeń: 0
29.06.2012 13:14    #1184     Sufler - Porady do gry - Zurabi Arziani
Czy ktoś mógłby proszę sprawdzić mi tego zawodnika w FM 2012 przez FM Genie Scout? Gram Arką w pierwszym sezonie, w I Lidze, niestety, na Mac OS X:(

Pozdr,
M

 chinczol Młody aktywista

Postów: 456
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 05.08.2011
Skąd: Kałęczynek
Poziom ostrzeżeń: 0
Mam dylemat - Sandro czy M'Vila???

Potencjał i umiejętności podobne. Za Sandro przemawia lepsza gra głową, za M'Vilą lepsze podania. Dziwne że scout ocenia mi Sandro na całkiem dobrego gracza, a M'Vile na bardzo dobrego. Troche tego nie czaje. Miałem już Sandro w poprzednich karierach czy to w Realu czy w Tottenhamie, spisywał się dobrze, żeby nie powiedzieć bardzo dobrze, ale teraz mam okazje kupić M'Vile za okazyjną cene. Nigdy go nie miałem w swoich klubach więc nie potrafie ocenić jak gra. Więc krótka piłka Sandro czy M'Vila?

 Jack Bauer Partyzant

Postów: 28
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 24.03.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
Właśnie... Czy jest taka opcja? Nie bawi mnie gra wymyślonymi "zabawkami", a na regenów nawet nie liczę, bo to chyba się rzadko zdarza, żeby trafić na takowego lub też móc rozpoznać. Znalazłem narazie 1 patent, ale też nie jest do końca skuteczny. Mianowicie obserwuję, w jakim wieku są przeważnie wynajdywani newgeni. Potem ustawiam w zadaniach scoutowi warunek, by wyszukiwał piłkarzy w wieku co najmniej 21 lat. Tak akurat teraz mam w 2014. Jednak w ten sposób mogę też przez to przeoczyć, a raczej scout tych najmłodszych, jednak realnych zawodników, którzy naprawdę istnieją, a mogli mieć przykładowo 15 lat w 2011, jak powiedzmy Christian Maldini.

 sylar Partyzant

Postów: 40
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.07.2008
Skąd: Białystok
Poziom ostrzeżeń: 0
Moja polityka transferowa zależy przede wszystkim od drużyny, bo albo gram drużynami z niższych lig(najwyżej 3, często niższa), albo moją Barceloną. W słabszych kontraktuję z wolnych transferów wszystkich graczy, którzy mogą podnieść poziom piłkarski drużyny, jeśli jest wyjątkowy junior, to staram się go wprowadzić w pierwszy skład. Z Barceloną(w fm2009, obecnie mam 7 sezon) jest ciekawiej, staram się mieć w składzie 5-6 dobrych skrzydłowych, gdyż na nich opiera się moja gra. Są nieustannie rotowani, wszyscy grają podobną ilość spotkań. w 25-sobowej kadrze przynajmniej 4 zawodników poniżej 21. roku życia ze szkółki, z których przynajmniej 2 musi być na ławce rezerwowych w każdym meczu(czasami są to młodzi gracze z u-19 lub Barcy B) i przy korzystnym wyniku są wprowadzani. W Pucharze Króla może zagrać max 2-3 zawodników z pierwszego składu. wysyłam scoutów po całym świecie, najczęściej kupuję graczy do 20. roku życia i licze, że rozwiną się na miarę oczekiwań.

P.S. nie wiem jak w nowszych FMach(gram w 2009 bo uważam, że to genialna gra, którą w dodatku bez problemu udźwignie mój laptop. W dodatku nie znoszę piractwa, a to ostatnia część, jaką kupiłem), ale od czasów CM03/04 uwielbiam wprowadzać juniorów. przeważnie gram zespołami z niższych lig, tam jest dosyć ciężko, ale w Barcelonie z taką szkółką+siecią scoutingową w 7 sezonie w lidze czasami gram zespołem 11 wychowanków i dają radę. A odesłanie na emeryturę chłopaka, którego miało się w klubie od juniorów do końca kariery to wspaniała rzecz. Ale niestety możliwa tylko w większych klubach, w słabych trzeba rozwijać drużynę, wtedy inne są wyzwania

 Jack Bauer Partyzant

Postów: 28
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 24.03.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
[quote="Valdi91"]Twórca FM'a kiedyś opisywał swoją 25-letnią karierę swoim ukochanym klubem - Watford. Wyobraź sobie, iż facet, który o tej grze powinien wiedzieć wszystko (a może nawet aż za dużo w porównaniu do 'przeciętnego gracza';) w finale LM wystąpił tylko 2 razy, z czego raz udało mu się wygrać. Więc dojście do finału LM to nie jest wcale tak hop-siup. Ja przyfarciłem, i wygrałem LM w pierwszym sezonie w Chelsea. Ktoś może powiedzieć 'Wygrać LM Chelsea to żaden problem'. Może dla niektórych zdobywanie pucharów europejskich to codzienność, ale ja nigdy tego nie powtórzyłem (mówię o FM12). Nawet w lidze zauważyłem, że prowadząc klub zaplecza Premier League potrafię wygrać mecz z Man City 4:1 by później przegrać z ogórkiem w F.A. Cup. Chociaż wydaje mi się, iż z Arsenalem powinieneś pojechać, skoro jak Lechią jechałem Valencię, Zenit czy CSKA, bez wydawania setek milionów ojro na transfery. Być może nie weszły Ci dwa mecze pod rząd, lub najważniejsze konfrontacje trafiały Ci się w okresie chwilowego kryzysu formy, dołka drużyny. Ale wg. mnie, jeśli regularnie dochodzisz do ćwierćfinału czy półfinału LM, to naprawdę nie masz na co narzekać.[/quote]

Pokonałem nieraz United, Blaugranę czy też City będąc w grupie lub i poza, ale po wyjściu ciągle ciąży nade mną jakaś klątwa. Trochę mnie pocieszyłeś, bo myślałem, że tylko ja jestem niegodzien wygrywania. Jestem po prostu głodny sukcesu, ale to jak każdy. Mam kumpla, który jest fanem Fify i przesiadł się niedawno z 7 na 11 i dostrzegł, że jest tu większy poziom trudności. Moim zdaniem powinien się cieszyć, bo wygrywanie przez kilkanaście sezonów wszystkiego z rzędu mnie naprawdę przestałoby szybko bawić.

Trzeba się cieszyć tym, co się ma. Sorry za offtop, ale sam nie wiem ile w tym prawdy, bo ponoć nie ma czegoś takiego jak KMŚ w Fifie. A jeżeli tak, to bardzo głupio. A wracając do FM-a kumpel ów stwierdził, że nigdy nie zagra w FM, bo dla niego to za dużo p**********. Chodzi o to, że przeraża go ten ogrom opcji, ta cała złożoność rozgrywki. Z jednej strony rozumiem go, bo sam jednak nie bardzo wiem i też nie znalazłem poradników o tym, jak wykorzystać inne opcje, czyli np. Defensywne rzuty rożne. Tzn. Znalazłem może coś, ale nie było tak czytelne, jak ten oto poradnik:

http://www.cmrev(...)zny.html

Martwi mnie też to, że scout nie jest w stanie zdać mi własnego ogólnego raportu przedmeczowego, tylko muszę za każdym razem samemu rozczytać analizę poprzedniego meczu bądź też cały system gry rywala. Udaje mi się to i dziwi mnie, że tak trudno mi wygrać, jak jestem w stanie pokonać ligowego ogórka 8:0. Opcja starych raportów dla większych laików lub osób nie chcących tracić czasu na przedmeczowe przygotowania powinna być ciągle dostępna, jak wybór widoku 3D czy 2D.

Dalej nie daje mi spokoju brak zależności między odpowiednim przygotowaniem do meczu, a jego całym olaniem i pójściem na urlop, bądź by popatrzeć, jak pięknie moja drużyna radzi sobie bez mojej pomocy. Ale w takim razie skoro tyle strategii zostało stworzonych, a mi to nie pomaga no to coś tu jest bardzo nie halo. Dodam, że może tym razem w LM zaufałem nadmiernie Son Heung Minowi, który jest idealnym zakupem i świetnym lisem pola karnego (wg atrybutów jest cholernie szybki, zwinny i bardzo dobrze wykańcza akcje. Jest i skrzydłowym, ale głównie nominalnym bandziorem, który potrafi i zaatakować i wymieniać się pozycjami jak Iniesta czy Messi. Niestety ma kiepskie morale po kontuzji i nie zdążył się przełamać. Dałem za niego 43mln. A może muszę mieć zaplecze 25 zawodników, a nie 30? Wtedy każdy by miał ten 5 bieg. Z tym, że kontuzje przed LM u mnie to żadna nowość. Chinedu Obasi znowu nie mógł zagrać.

[quote="barteek090"]Podczas mojej 4-letniej kariery w Celticu zdołałem dojść do finału LE oraz LM, niestety w obu przypadkach przegrałem. W dwumeczach pierwsze spotkanie grałem MEGA ofensywnie(trzech ŚP, dwóch schodzących napastników oraz jednego wysuniętego). Maszynką do strzelania goli okazał się Leigh Griffiths, potrafiący strzelić Barcelonie hat-tricka! Z kolei drugi mecz to kontrataki, ustawianie McDonalda Marigi na DPŚ(koleś WYMIATAŁ wszystko, ale czasem potrafił dostać głupią czerwoną). W taktyce z pierwszego meczu zmieniałem tylko środek pomocy na bardziej defensywny a trójkę z przodu na szybkich zawodników z dobrym uderzeniem z dystansu. Traciłem 2 lub 3 bramki, lecz solidna zaliczka dawała mi awans. Niestety tą piękną przygodę zepsuł mi crash dump :([/quote]

Co do crashowania to wyrobiłem sobie już ten nawyk w miarę częstego save'owania przed kluczowymi spotkaniami. Niestety, kiedy ważny mecz się posypie, czyli właśnie crash, a ja go wygrywałem zdecydowanie to zawsze wczytuję (teraz już po kilkanaście razy, bo panowie z SI faktycznie

 tidididi Partyzant

Postów: 174
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.02.2010
Poziom ostrzeżeń: 0
W Football Managerze jak i w życiu- narodowość nie gra, grają umiejętności.

Staram się scoutować cały świat i wyłapywać młodych zdolnych, poniżej 18 roku życia. Podpisuję z nimi kontrakty na 2/3 lata, lub wypożyczam z opcją pierwokupu. Do momentu ukończenia 18 roku życia grają w drużynie młodzieżowej. Ci zdolniejsi, którzy wybijają się grając i trenując, grają w rezerwach. Dostają szansę gry w Pucharze Ligi Angielskiej, który nie stanowi dla mnie poważnych rozgrywek.

Szkolenie młodzieży to najważniejsza rzecz w tej grze. Pokażę Wam później paru zawodników, których osobiście oszlifowałem i posiadają obecnie status wychowanka klubu. To jest największy skarb tej gry. Tą drogą podążam.

Najbardziej wartościowi piłkarze, którzy posiadają status wychowanka:
http://tinypic.com/r/34doly0/6
http://tinypic.com/r/2vxewjo/6
http://tinypic.com/r/2vj4cc2/6
http://tinypic.com/r/f0oton/6
http://tinypic.com/r/33ytdl3/6
http://tinypic.com/r/34zk16t/6
http://tinypic.com/r/2z4xpwy/6
http://tinypic.com/r/35luipd/6
http://tinypic.com/r/14wha8/6
http://tinypic.com/r/67s1ua/6

 Szemek Ekspert

Postów: 2024
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 07.10.2007
Skąd: Boguszów- Gorce
Poziom ostrzeżeń: 0
26.06.2012 23:10    #1190     Inne - Hyde Park - Karczma pod Skojarzeniami
Genie Scout
"To tylko Internet k*rwa."

Strona

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2025 by FM Revolution