Nigdy nie zwracałem uwagi na te tony jakimi zwracają sie do nas nasi piłkarze w rozmowach, myśle że one nie mają nic wspólnego z tym czy dany zawodnik ma nas w swoich ulubieńcach. Ja zawsze staram się abym był dla swoich piłkarzy jedną z ulubionych osób. Mam podobną sytuacje z Balem i Cavanim (prowadze Tottenham) również dzieki mnie stali sie absolutnymi gwiazdami - u mnie Bale zdobył złotą piłke w 3 sezonie - masakrycznie dużo asyst notuje chłopak
Wiekszość piłkarzy ma mnie w swoich ulubieńcach z tzw automatu, właśnie najwieksze gwiazdy lub zawodnicy których sprowadziłem w bardzo młodym wieku i pozwoliłem sie rozwinąć. Tym którzy nie mają mnie w ulubieńcach zawsze stosuje trick - czyli sprowadzam jakiegos zarekomendowanego juniora i już mnie lubią hehe
Co do Torresa - może jest bardzo ambitny i dlatego uważa że występ na note 9.0 to dla niego mało
ciężko wyczuć takie gwiazdki. Ja nigdy nie chwale swoich zawodników, bo przekonałem się że gdy pochwale takiego grajka to potem spoczywa na laurach i zaczyna gorzej grac. Chwalenie - nigdy. Bura za słaby występ - nota poniżej 7.0 lub kara/ostrzeżenie przy nocie poniżej 6.5 - ZAWSZE. Co do transferów. Miałem podobnie gdy chciałem sprowadzić Rafaela z ManUTD, trenerem był wtedy Van Gaal, i miał w interakcji "uważa że możemy zostać przyjaciółmi" cena jaką podawał scout za Rafaela wynosiła 16 mln, jednak odrzucano moje oferty nawet za 25 mln - nie potrafiłem tego zrozumieć. Z tym Pastore to nie mam pojęcia, bo o ile sie nie myle Chelsea ma wieksza reputacje niż Arsenal, rywalami z PSG też nie są więc niewiem. Może przegapiłeś moment. Może kiedy Ty składałeś oferty akurat Pastore nie był na sprzedaż, a za pare dni cudowne AI FM sprawiło że już jest, noi Arsenal to wykorzystał. Ja tam ciągle staram sie monitorować moje potencjalne transfery, co tydz prosze zawsze innego scouta o ocene danego piłkarza itp, tak aby nic mi nie umknęło i nie było właśnie takich przypadków jak Twój z Pastore.



Najnowsze posty