Rzeczywiście jest chyba trochę za łatwo. Ja gram Jarotą Jarocin i 12 meczach mam 38 goli zdobytych i 5 straconych, do tego wygrałem 10 spotkań remisując tylko w dwóch i to na zwykłym 4-4-2. Myśle, że jest za łatwo, specjalnie gram zespołem który ma walczyć o utrzymanie, a tu jestem pierwszy w tabeli i nie mam problemów. W poprzednim FM-ie było lepiej pod tym względem. Co prawda grając w szwecji Syriańską udało mi się awansować w pierwszym sezonie prowadząc ich w 15 meczach wygrałem 12 i zremisowałem 3, ale w ekstraklasie już szło kiepsko. Mimo to przeniosłem się do AIK-u Sztokholm i też nie było różowo, pierwszy sezon 5 miejsce, drugi sezon też tylko 4. W 10 w która pograłem najwięcej osiągałem bardzo dobre rezultaty Sportingiem Lizbona, finały LM i LE po razie, oba przegrane, raz też półfinał LE i 5 mistrzostw w 6 sezonów, następnie 2 lata w Barcy i dwa v-ce mistrzostwa hiszpani i półfinał LM. Na koniec Newcastle i 4 i 3 miejsce w Angli, ale miałem w drużynie najlepszego regena na świecie. Mimo to nie było tak łatwo, przede wszystkim zdarzały się wpadki ze słabszymi, gorsze mecze, a teraz każdy mecz jest taki, że moja drużyna przeważa i to znacząco i do tego ładuje po 3-4 bramki. Ogólnie 12 jest dobra, ale błąd z bramkarzami, a zwłaszcza poziom trudności trochę psują całość, zwłaszcza poziom trudności...
Najnowsze posty