Ja prowadze Newcastle 6 sezon i przez ostanie 3-4 sezony nie było żadnych problemów ze stabilizacją formy. Zwróć uwage, że tak naprawde nie tylko przemęczenie wpływa na forme zawodnika. Ale też jego morale. Ja bardzo często rozmawiam z zawodnikami o byle czym i przynajmniej raz (mniej więcej pod koniec sezonu, tak koło 27-28 kolejki) rozmawiam z całym zespołem o obecnej formie. W składzie mam 4 napastników (Ayem, Paloschi, Fierro, Campbell) i tak naprawde tylko Ayew jest zawsze moim pierwszym wyborem.
Skrzydłowych mam po 2 na każdą flanke i jeden mogący grać na obu. Na środek pola przypada po 2 graczy na pozycje, z tymże Jack Collison tak naprawde gra zawsze ( w końcu kapitan). Mam 4 środkowych obrońców, całkowicie pozbawionych abonamentu na gre. Jak zdaży sie któremuś słabszy występ, leci na ławe. I 4 bocznych, to samo co ze środkowymi.
Zespół gra naprawde równo, nie widać przemęczenia. Dodam jeszcze, że nie zmianiam taktyki. Ewentualnie podczas meczu.