Po pierwsze, trening w Football Managerze od dawien dawna ma marginalne znaczenie. Jasne można się tym bawić, kombinować itp. ale mi się zwykle nie chce i potrafię cały sezon nic w treningu nie zmienić, bo po prostu nie chce mi się myśleć, a korzyści z tego są malutkie. I to jest jeden takich zauważalnych błędów wielu początkujących graczy, że jednym z ich pierwszych pytań są te dotyczące treningu, podczas gdy można go całkowicie olać i skupić się na transferach i taktyce.
Natomiast co do sukcesów polskimi klubami, to podstawową kwestią jest co rozumie się przez słowo sukces. Mistrzostwo Polski moim zdaniem zdobyć jest bardzo łatwo (przynajmniej w 12). Teraz gram coś tam Podbeskidziem, zacząłem drugi sezon, w pierwszym 12 miejsce i wygrany Puchar Polski, w efekcie gra w Lidze Europy. W eliminacjach odprawiłem Trnawę, Bursaspor i Metalist, teraz trafiłem do grupy i w pierwszym meczu zremisowałem z Sevilla na wyjeździe, ale raczej nie dam rady przejść dalej. Niemniej już takie wyniki uważam za sukces.
Podstawa w polskiej lidze to transfery, a dokładniej sprowadzanie graczy z wolnego transferu i sprzedawanie wszystkich niepotrzebnych. A jak przychodzi dobra oferta to nawet najbardziej kluczowych graczy należy sprzedawać i szukać zastępców na wolnym transferze, w ostateczności wydając pieniądze. No i Polacy są strasznie drodzy, więc szczególnie na początku warto stawiać na obcokrajowców, choć ja chyba trochę przesadziłem, bo mam teraz problem z rejestracją graczy i zmuszony jestem inwestować trochę w Polaków.
Jak już kupować jakiegoś Polaka to najlepiej jakiś bardzo młodych, żeby mieli szansę zostać wychowankami klubu i trzymanie ich jak najdłużej się da w kadrze. W FM 2012 np. kupiłem Frąckowiaka i pozycję bramkarza miałem obstawioną na wiele lat, teraz w 13 mam jakiegoś newgena na DM i też ma zadatki na długą grę u mnie (no chyba, że będzie za dobry i jakiś lepszy klub będzie go chciał).
Natomiast co do sukcesów polskimi klubami, to podstawową kwestią jest co rozumie się przez słowo sukces. Mistrzostwo Polski moim zdaniem zdobyć jest bardzo łatwo (przynajmniej w 12). Teraz gram coś tam Podbeskidziem, zacząłem drugi sezon, w pierwszym 12 miejsce i wygrany Puchar Polski, w efekcie gra w Lidze Europy. W eliminacjach odprawiłem Trnawę, Bursaspor i Metalist, teraz trafiłem do grupy i w pierwszym meczu zremisowałem z Sevilla na wyjeździe, ale raczej nie dam rady przejść dalej. Niemniej już takie wyniki uważam za sukces.
Podstawa w polskiej lidze to transfery, a dokładniej sprowadzanie graczy z wolnego transferu i sprzedawanie wszystkich niepotrzebnych. A jak przychodzi dobra oferta to nawet najbardziej kluczowych graczy należy sprzedawać i szukać zastępców na wolnym transferze, w ostateczności wydając pieniądze. No i Polacy są strasznie drodzy, więc szczególnie na początku warto stawiać na obcokrajowców, choć ja chyba trochę przesadziłem, bo mam teraz problem z rejestracją graczy i zmuszony jestem inwestować trochę w Polaków.
Jak już kupować jakiegoś Polaka to najlepiej jakiś bardzo młodych, żeby mieli szansę zostać wychowankami klubu i trzymanie ich jak najdłużej się da w kadrze. W FM 2012 np. kupiłem Frąckowiaka i pozycję bramkarza miałem obstawioną na wiele lat, teraz w 13 mam jakiegoś newgena na DM i też ma zadatki na długą grę u mnie (no chyba, że będzie za dobry i jakiś lepszy klub będzie go chciał).
Najnowsze posty