Cholerka, nie za bardzo pamiętam ale był spory..... sukcesy, awans do primera, mecze towarzyskie z ważnymi drużynami, sprzedawanie zawodników itd. spowodały że miałem naprawdę sporo kasy

Teraz jest znacznie gorzej.... budżet wynosi zaledwie 10 mln :/ Ale cóż się dziwić...
Jak na razie mam już pierwszy sukces na nowy sezon - zdobyłem Superpuchar Hiszpanii. U siebie moi zagrali bardzo słabo, gdzie ledwo zremisowali 1:1 z Barcą. W rewanżu było lepiej - prowadziłem nawet 1:0, jednak czerwona kartka w 30 minucie dla Torresa Gómeza zmieniła obraz meczu. Bohaterem meczu został bramkarz - Dwayne Miller. Barca strzeliła wprawdzie na 1:1, ale mój bramkarz obronił w serii rzutów karnych strzały nie byle kogo, bo Ronaldinho i Messiego. U mnie w słupek trafił z kolei Raul Rapido.
Najnowsze posty