W tym poradniku dowiesz się jak stawiać serwer w Football Manager przez hamachi i jak grać przez internet.

http://www.youtube.com/watch?v=HveDzrGWxL0

1.Pirat, ale pożyczyłem również od kumpla oryginał FMa by sprawdzić, i był ten sam błąd.
2.Tylko z Footbal managerem mi się coś takiego dzieje. :/

W Footbal Managera gram nie od dziś. Poprzednie wersje czyli 2010 i 2011 działały mi dobrze, wszystko było elegancko. Gdy zainstalowałem na swoim komputerze Footbal Manager 2012 też było git, działało elegancko. Prowadziłem dla odmiany Milan, przez 1.5 sezonu... Dlatego że jakoś przed sylwestrem komp mi się popsuł, naprawa trwała ok. miesiąc. Gdy dostałem już naprawionego kompa, ponownie zainstalowałem sobie FMa 12 i wtedy zaczął się problem... Zacząłem grać spowrotem Milanem, i przyszedł czas na pierwszy mecz - z Juventusem. No spoko, ustalam skład, taktykę itp.. Przechodze do meczu, wszystko trwało 30 minut (w grze) i nagle blue screen z błędem takim:
STOP: 0x0000007F (0x0000000D, 0x00000000, 0x00000000, 0x00000000)

I w czym problem, skoro wcześniej wszystko było w porządku ? :/ Dodam też że nie pomogły wszelkie próby reinstalacji. ;p

Spróbuj tego

Trzeba usunąć folder 'settings' w:
Windows XP: C:\Documents and Settings\Application Data\Sports Interactive\Football Manager 2012

Vista: C:\Users\NAZWA USERA\AppData\Roaming\Sports Interactive\Football Manager 2012

Windows 7: C:\Users\NAZWA USERA\AppData\Roaming\Sports Interactive\Football Manager 2012

a ja mam gorszy problem. najgorszy z mozliwych. Wasze problemy przy moim są niczym. Kocham Football Managera. Nie, to nie jest sedno mojego problemu a tylko wprowadzenie. Kocham Football Managera i grac w niego nie mogę. Do tej pory (zanim dostałem pracę) grałem nałogowo i oporowo, póki widziałem monitor albo nie zemdlałem. A teraz nie gram od miesiąca. Czyż to nie tragiczne?
Juz wyjaśniam, pracuję jako informatyk od 8 do 17. Rano więc nie pogram, bo śpię, po południu nie mam czasu, na 18 jestem w domu. Obiad, potem kolacja i znowu do spania. W weekendy spotykam sie z dziewczyną albo co 2tyg mam zajęcia zaoczne w szkole. To też komplikuje mi sprawe. Jak myślicie - powinienem rzucić szkołe, pracę czy może dziewczynę?

Kto gra ZAWISZA???ja mam 2016r i dopiero teraz osiagnolem poziom na pierwsza 4 moze ktos dokonal tego duzo predzej?jesli tak to jakim skladem?

Tutaj rozmawiamy o piłce nożnej, a nie Football Managerze. Przenoszę to
szemek

[quote="Falcon"]Trzeba usunąć folder 'settings' w:
Windows XP: C:\Documents and Settings\Application Data\Sports Interactive\Football Manager 2012

Vista: C:\Users\NAZWA USERA\AppData\Roaming\Sports Interactive\Football Manager 2012

Windows 7: C:\Users\NAZWA USERA\AppData\Roaming\Sports Interactive\Football Manager 2012[/quote]

Dzięki, pomogło.

Trzeba usunąć folder 'settings' w:
Windows XP: C:\Documents and Settings\Application Data\Sports Interactive\Football Manager 2012

Vista: C:\Users\NAZWA USERA\AppData\Roaming\Sports Interactive\Football Manager 2012

Windows 7: C:\Users\NAZWA USERA\AppData\Roaming\Sports Interactive\Football Manager 2012

Witajcie drodzy rewolucjoniści! Ostatnio postanowiłem, że równolegle do mojej kariery w City stworzę menedżera-strażaka. Wybór padł na kiepściutkie TSV Munchen, które niby gra w tym sezonie 2018/2019 w Bundeslidze, jednak o dobrych wynikach może zapomnieć (bramki 19-38, 17 miejsce i zaledwie 10 pkt po rundzie jesiennej). Przemilczę już fakt, że drużyna w składzie z jesieni nadawała się do tarcia ogórów kiszonych i walki o ostatnią pozycję w lidze. Martwi mnie natomiast co innego - objąłem zespół, dostałem wprawdzie 0:4 z Werderem i 1:6 z Monchengladbach, ale przeprowadziłem od groma transferów (około 10 do klubu, 6 graczy poszła w siną dal), zaplanowałem łatwych sparing-partnerów (bezcenna lekcja, że obecna gra to Morale Manager 2012) - wszystko po to, by tym zerojedynkowym pajacom pomóc w dojściu jakiegokolwiek poziomu zadowolenia i chęci do gry. Gdzie tam - niezależnie od opcji jaką wybiorę na ekranie rozmowy motywacyjnej (morale graczy oscyluje w granicach "dość kiepskie" - "dobre", zdarzają się zawodnicy, którzy są zgaszeni. Tak jak napisałem wcześniej - nie ma znaczenia ton w jakim się wypowiadam, ani to co powiem. Piłkarze zachowują się jak obrażone dziewczynki, którym mamusia nie kupiła lizaka. Co mam w takiej sytuacji zrobić ? Czy wystarczy ograć kilka zespołów ogórkowych, czy trzeba się tych "piłkarzy" pozbyć z klubu ? I jaki wpływ na zachowanie graczy ma poziom ich determinacji ?