Słaby materiał, ten plastik między klawiszami sie rusza.
Bateria nie jest rewelacyjna, no i wydaj mi się. że jest trochę głośny. Ale dziś to jeszcze sprawdze. bo za dnia było spoko a wieczorem go slyszałem, ale w nocy była straszna cisza, grał tylko TV.

Jednak za takie pieniądze mogli się postarać, chociaż z drugiej strony przy takich parametrach nie mam co narzekać na klawiaturę.

Dla mnie towarzyskie nie mają żadnego znaczenia.
Jedynym ich sensem jest uzyskanie przez każdego zawodnika statusu "gotowy do gry", ew. sprawdzenie taktyki.
Wpuszczam na nie pierwszy skład albo skład zalecany przez asystenta. W tej drugiej opcji często jest też tak, że najlepsi zawodnicy wchodzą na wszystkie mecze z rezerw, o ile inni mają większe braki kondycyjne.
Zdejmuję każdego w momencie, kiedy ma słabą kondycję, albo słabo gra. Wymiana składu po 45 minutach jest dla mnie trochę bez sensu.
Jeżeli ktoś jest dobrze przygotowany i gra na dobrą notę to trzymam go do końca.

Po prostu trzeba odbębnić te 4-5 meczy ze średnio słabymi przeciwnikami, najlepiej na swoim stadionie.

[quote="miloooszz"]bardziej chodzi mi o ŚPO z rolą fałszywy napastnik, bo gram bez napastnika,ale sprawdzę tych grajków [/quote]

Guido Vadala. Do ogrania i za parę lat jest zawodnikiem klasy światowej

Takie coś udało mi się ugrać chyba po raz pierwszy: http://i.imgur.com/4gaZ17G.jpg

HEJ!
Football Manager to gra, która powoduje że poziom stresu może wzrosnąć o pięćdziesiąt trzy procent. (badania polskiego kącika statystyków potwierdzone przez mamę Ceyvola)

Ludzie robią różne rzeczy, jeżeli w FM-ie im nie wychodzi, a bywa tak, że nie wychodzi często, prawda? Także jeżeli nie chcesz bić pięściami w stół, czy wyrzucać monitora przez okno, specjalnie dla Ciebie otwieramy tutaj kącik, w którym możesz się wyżyć. Napisz, co Ci siedzi na wątrobie.

Oferujemy współczucie i zrozumienie, w końcu nam też często w FM-ie zdarza się przegrywać. Także jest kategoryczny zakaz nabijania się ze wszystkich, którzy opiszą tutaj swoje frustracje. Dostaniecie ostrzeżenie i bogowie FM-a (serio, tacy istnieją) zrzucą na was klątwę. Jeżeli będziecie pisać, że ktoś tutaj jest słaby, to i was to dopadnie.

Szybkie pytanie: jak gonicie wynik w FM-ie 2014? Gram z rywalem słabszym, u siebie, najmocniejszym składem. Po 10 minutach przegrywam 0:2. Co robicie w takiej sytuacji? Na gwałt zmiana ustawienia? Szarża, granie na aferę, jakieś kombinacje z 4-2-4? Czy raczej trzymacie się planu, bo przecież zwykle taksa się sprawdza i warto poczekać na jej efekty?

miałem tak samo w 12. Niestety, zabij nie pamiętam jak to rozwiązałem. Raczej na 90% nie dało się i musiałem od nowa zaczynać i wtedy znudziła mi się gra na parę miesięcy. Może ktoś zna rozwiązanie, spróbuj na forum SI
E: w 10 też się zdarzyło. Jednak 15 jest stabilna ponad podziw, ani jednego crash dumpa i innych atrakcji

Ja gram z kontrataków w Colwyn. Mogę Ci później zapodać screenami mojej taktyki.

Przykłady (tyle miałem na moim koncie):
https://www.youtu(...)mfKKyUCw
https://www.youtu(...)mfKKyUCw
https://www.youtu(...)mfKKyUCw

FM 15 wciąga, mimo różnych błędów. Za to zakupów na Steam odradzam, bo tam ceny są dużo, dużo wyższe. Wersja pudełkowa w dniu premiery w wielkich sieciówkach kosztuje około 120-130 złotych. Osobiście proponuję kupić po taniości na początek FM 14, w której nie ma paru innowacji z 15, ale piłkarzy da się bardziej kontrolować i podstaw jest się łatwiej nauczyć ( ja zaczynałem na FM 10 bodajże), a później przesiąść się na 16 w październiku-listopadzie. Oczywiście tylko oryginał, a nie pirat! Gra wciąga na setki czy nawet tysiące godzin, więc te 100 parę złotych w dniu premiery to nie jest wielki wydatek.