Ja np przez cały sezon mam wysokie obciążenia treningowe z nastawieniem na szlifowanie taktyki, kontuzji jest mało, czasami ktoś wypada na 2-3 tygodnie, ostro rotuje składem, 4 sezon w Rennes i mam dwie jedenastki tak na prawde, bo o tym kto zagra w następnym meczu decyduje dyspozycja w poprzednim, owocuje to tym,że jak rezerwowy,który wbija na ostatnie 20-25 minut często ma asyste lub gola, jak jest 2-0 do przerwy a mecz się kończy 2-1 to ochrzaniam za drugą połowę,czasami nawet jak z ogórem prowadzę 1-0 do przerwy to nie których cisnę w szatni, płace mało, ale daje olbrzymie bonusy, sprowadzam młodych utalentowanych newgenów idaje im szanse w pierwszym składzie, baaardzo dużo daje grac sowich wychowankom, których w Rennes mam bez liku, gram środkiem, mam dwie taktyki, pod czas meczu ciągle coś zmieniam, czasami nastawienie, gdy mnie cisną, czasami sposób podań,gdy jest słaba celnośc, zaowocowało to mistrzem w drugim sezonie, i finałem LE, w trzecim obroniony mistrz ,zdobyta LE, teraz mój cel to LM, z takimi newgenami jakich mam w Rennes nie będzie o to trudno, grunt to dawac im grac,aby się rozwijali
Najnowsze posty