Naprawdę walka wyrównana pomiędzy TCM, a CM zaczęła się od wersji 2004. Ta już wtedy było dość zbliżona do CM. Kiedy dziś otworzyłem CD Action na stronie z recenzją Total Club Managera 2005 spodziewałem się, że przeczytam zdanie, które powie mi, że tej grze brakuje wiele do Managera. A jednak go nie znalazłem. Za to pojawiły się te, które głoszą, że TCM 2005 jest dużo lepszy od Championship Managera 4!!! Nie myślałem, że kiedykolwiek to napiszę, ale do diabła - TCM 2005 bije na głowę CM 4!!!Jest to menago dużo bardziej rozbudowany i realistyczny. W zasadzie chyba o niczym nie zapomniano... Te słowa Elda, recenzenta gry, mówią same za siebie. TCM może zrewolucjonizować rynek Mangerów bardziej nić FM 2005. W zaletach gry czytamy, że posiada ona świetną grafikę, że jest6 dużo taktyki i, że jest kompletnym menago. Wydaje się, że od teraz ES SPORTS będzie kroczyć równym krokiem obok Sports Interactive i Eidosu. Cieszy mnie też, że TCM zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko i twórcy CM 5 oraz Football Managera 2005 mają trudne zadanie, by przebić to cudo. Dość powiedzieć, że ELD nie doszukał się większych wad i gra została oceniona na 9+ w 10 stopniowej skali. Czekamy na FM i CM, na razie mogąc grać w TCMa. Ciekawe, jaką ocenę dostanę właśnie te dwie gry w recenzjach Elda...