Informacje o blogu

Depesze ze Wschodu

Ten manifest użytkownika fafelkowy przeczytało już 580 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Liga Europy rządzi się innymi prawami. Inne pieniądze, zespoły i… no właśnie MOTYWACJA!
           
                        


Zrozumiałe może być lekceważenie Ligi Europy przez Manchester United tak jak to było w zeszłym sezonie. Przecież same premie dla zawodników mogłyby wynieść więcej niż pieniądze zarobione dzięki tym zwycięstwom. No, ale zaraz. Pieniądze i zarząd nie grają. Więc o co chodzi? Brak motywacji? Kwestia sporna. Przecież z jednej strony można to uznać za bardzo ambicjonalne posunięcie. Liga Europy to nie był nasz cel. Więc po co zaprzątać sobie głowę jakimś Bilbao. Niech Baski mają pamiątkę do końca życia. Ale jednak z drugiej jest to lenistwo. Kompletne lenistwo. Bo porażkę z Athletic tłumaczy jedynie chęć walki o mistrzostwo Anglii.

O ile można zrozumieć zachowanie Czerwonych Diabłów, to trudno przełknąć tegoroczne wpadki w Lidze Europy.

Wydawałoby się, że drużyna Atletico Madryt będzie starała się powtórzyć całkiem niedawne sukcesy Sevilli w Pucharze UEFA. Przecież drużyna, która nie ma szans na trofeum na krajowym podwórku powinna popisać się czymś więcej w Europie. Trudno jest wygrać w Rosji. To się Atletico udało. Okazało się jednak, że na pobudkę już za późno.

 Która z drużyn Europejskich jest najgłodniejsza sukcesu?
Jeszcze kilka tygodni temu rzekłbym: Napoli. Ale trudno mi podtrzymywać tę opinię po tym, co się stało w dwumeczu z Viktorią Pilzno, która jest znacznie osłabiona po EURO 2012. Porażka u siebie to kompromitacja. Dali sobie wbić u siebie trzy bramki bez konkretnego odzewu! To żałosne. Możemy ich usprawiedliwiać, że to nie był ich dzień i nie szło, że nie chciała wpaść. Ale w rewanżu wcale nie było lepiej. Dlaczego gwiazdy gasną w LE?
To dwie największe wpadki, ale wypada też powiedzieć o porażce Ajaxu ze Steauą. Porażka w drugim meczu, rzuty karne i wylatujemy z pucharów. Wiele razy miało to miejsce. Morał jest. Refleksja jest. Wyciąganie wniosków nie ma miejsca. Chciałbym jeszcze pochwalić Levante i Liverpool. Dawno nie widziałem tak walczącego zespołu The Reds.

Tutaj wszystko rządzi się swoimi prawami. Nie liczą się gwiazdy, pieniądze, czy wielkie kluby. Ktoś powie, że i tak żaden anonimowy klub pucharu tego nie zdobył, ale spójrzmy na to co się działo chociażby w tegorocznej 1/16 finału. Odpada Napoli, Atletico, Liverpool, Bayer, Lyon. Przechodzi Levante, Viktoria, Basel. Najwidoczniej jakaś magiczna siła wyrównuje szanse.

Fajnie czasem obejrzeć coś w czym nie biorą udziału wielkie pieniądze i nazwiska. A i tak ogląda się to świetnie. Gdyby jednak niektóre zespoły się nie kompromitowały i wykazywałyby minimalną chęć do gry byłoby jeszcze lepiej.

Słowa kluczowe: fafelkowy Liga Europejska

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution