Sezon się zakończył, piłkarze rozjechali się po świecie by odreagować trudy sezonu.....
Więc jak było?
Europa (ME 2016)
Poprzedni manifest rozpocząłem odbywającymi sie mistrzostwami Europy. Francja gościnnie przyjeła wiele europejskich ekip. Czas spędzony nad Sekwaną najlepiej spozytkowali reprezentanci Hiszpanii, którzy w finale rozgromili 4-0 ekipę Anglii. Najlepszym piłkarzem turnieju został D.Costa z godną pozazdroszczenia ilością dziesięciu bramek na koncie. W tyle pozostawił takie tuzy europejskiego formatu jak W.Rooney i C.Ronaldo.
Liga Europejska
Zajęcie drugiego miejsca w ubiegłym sezonie spowodowało konieczność startu w niższych rangą europejskich rozgrywkach.
W drodze do fazy grupowej pojechaliśmy do Danii (Fc Nordsjaelland), Bośni i Hercegowiny ( FK Sarajewo), Szwecji ( Ifk Göteborg) oraz Portugalii ( Clube de Futebol Os Belenenses). Po hucznych zapowiedziach prezesa, że Lech ( 72 miejsce w rankingu) może zawojować rozgrywki po dosyć zaskakujących wynikach w poprzednim sezonie (LM), ponownie zostało zweryfikowane w pierwszej rundzie eliminacyjnej. Tym razem włoski klub (Sampdoria / 2x 2-1) okazał się blokadą niemożliwą do przejścia dla klubu z Bułgarskiej.
Plusem dobrych występów Lecha w poprzednim sezonie było to, iż zespół z drugiego miejsca otrzymywał szansę w startach kwalifikacji do Ligi Mistrzów.
Ekstra - deklasacja
Wynik 33 - 4 - 0 mówi sam za siebie. Na przestrzeni sezonu nie było zespołu, który mógł zagrozić panowaniu piłkarzy z Inea Stadionu. Recepta - trafne transfery oraz dobrana taktyka, która niestety nie sprawdza się w Europie. Zakupy pochłoneły niecałe 5.5 mln euro przy ponad 12 mln euro czystego zysku. W pierwszej trójce najlepszych strzelców znalazło się dwóch lechistów: Mena (17 br.) oraz Savitskiy (14 br.).
Konto obecnie wyświetla stan : 21,607.010 mln euro. Dużo? Myślę, że mogłoby być więcej :-)
Transfery
Po genialnym sezonie 2015/2016 oczy dosyć znanych klubów skierowane zostały na nie tak dawno zakupionego Mokotjo. Ładna dla oka sumka 12.5 mln euro od Wigan porządnie zasiliła konto klubu. Kevin po dosyć dużym marudzeniu odszedł do Gladbach, zaś Trałka i Ceesay musieli ustąpić miejsca młodszym. Co w zamian?
Transfery przeprowadzone w tym sezonie oraz postawienie na młodych wychowanków było lekkim wróżeniem z fusów, jednak sezon utwierdził mnie w przekonaniu że nie zawsze scout dobrze podpowie a czasami trzeba dużej cierpliwości i wiary w piłkarza. W tym przypadku, to wszystko się opłaciło. Johansen (5.5 mln) ściągnięty z Celticu, Y.Mena (5.75 mln) z Morelli, Rossi (5.25 mln) z Juventusu to zawodnicy, których obecna wartość (w nawiasach) nie tylko finansową dała korzyśc drużynie z Bułgarskiej. Wymiar sportowy był przeogromny. Karbowski (3.9 mln), Szubertowski (0.7 mln) oraz Bednarek (3.7 mln) to zawodnicy-wychowankowie, którzy stanowili o siłe defensywy pod czujnym okiem Burica (2.8mln). Savitskiy oraz Kownacki wyczynaili czary na polskich i zagranicznych boiskach i już pytają o nich duże firmy. Czy warto ich sprzedawać - to odwieczne pytanie na styku: dobro drużyny a oczekiwania zarządu, bo kasa rządzi piłką.
Z kraju i ze świata
Europa w kwestii rozgrywek europejskich niczym zbytnio nie zaskoczyła. Ligę Europy wygrała Chelsea, która w finale pokonała Manchester City 2-1.
Liga Mistrzów zasługuje na osobny akapit. W finale ponownie znalazły się zespoły, które poczuły smak finałowej rywalizacji w poprzednim sezonie : Manchester United oraz Real Madryt. Faworytem finału była ta pierwsza drużyna pod wodzą L. van Gaal'a, ktora wygrała poprzedni fianał 2-1. W 72' spotkania stało się to, o czym mówili eksperci. Szybkie rozegranie piłka w obrębie pola karnego i Falcao mógł się cieszyć ze zdobytego gola. Pewnie zawodnicy Manchesteru już myślami byli przy spijaniu resztek szampana z dna pucharu, gdy kilkanaście sekund przed zakończeniem spotkania pieknym strzałem pod poprzeczkę Deepay wyrównał. Pierwsza i druga część dogrywki była naznaczona obustronnymi wymianami ciosów. 110' spotkania przesądziła o wszystkim. Bład w kryciu i katem ponownie okazał się Deepay, który nie pilnowany przez obrońcę spokojnie umieścił piłkę w siatce. Minuty nieubłagalnie płyneły, lecz heroiczna obrona Realu nie dała wydrzeć sobie wygranej. Puchar Mistrzów powędrował do Madrytu.
Nie wspominał bym o tym gdyby nie jeden fakt. Takiego spotkania od dawna w FM-ie nie widziałem. Gra pokazała kunszt.
Z innych ciekawostek......
Moim skronym zdaniem dosyć duże zaskoczenie. Bayern na trzecim miejscu, zaś przed nim Leverkusen oraz Werder.
Polska, 2016/2017
Kocioł jadu
Słaby blog na poziomie, najgorszy blog na świecie
Umarł król, niech żyje król! Wrażenia z bety FM18
Nie lubię wygrywać
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ